Chiny. Turyści zwiedzali buddyjską świątynię Linzi, gdy jeden z nich stanął centralnie pod wielkim, dwutonowym dzwonem, a jego koledzy, postanowili pobawić się i zaczęli nim szarpać, aby zaczął bić. Dzwon spadł na turystę, który może mówić o ogromnym szczęściu, ponieważ spadł na niego, okrywając go. Akcja ratownicza trwała 2h.
Wyobraźcie sobie co musiał koleś w środku przeżyć kiedy ten dzwon spadł? Gdy od uderzenia zaczął drgać... Wchłanianie przez jego uszy tego dźwięku musiało być wspaniałym przeżyciem
Stwierdzam: Nadaje się na Sadistic - świetnie pobudza wyobraźnię
Tak rzekłem ja,
Abdul Mehmed Sahim Mastah Junior Joystick Pierwszy