A mnie nazywali artystą, jak zrobiłem kilka zdjęć
(czasami nawet idiotenkamerą). Obrobiłem w foto
szopa i pusciłem na koszulki druk offset`em.
Lub wydłubałem jakieś prymitywne grafiki na kubki,
metodą kalkomanii...
Widzę że duża część użytkowników portalu poza kompem nie widzi świata, bo takie coś malują na deptakach nad morzem jak i w górach już od kilku dobrych lat.
nad morzem łebki takie robią: przyłoży denko i już jest księżyc popaćka palcem i ma rzekę.trzy zawijasy pędzlem i k***a arcydzieło za 40 zł. niech zdechną na raka od oparów tej farby. wolę kupić 40 cm zapiekankę albo zestaw rybka fryty i surówa:P