18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dziewczyny zwaliły konia ...

~McSadol • 2022-10-21, 19:34
jedna doświadczona postawiła go z powrotem ... :beka:


Halman

2022-10-21, 19:37
bicie konia... :amused:

Mzimu

2022-10-21, 20:01
co te durne p*zdy mają założone na plecach i brzuchu? jakieś tarcze?

sberek38

2022-10-21, 20:48
Ktoś wie co to za miasto?

ShamimaBegum

2022-10-21, 21:15
Oglądanie tego jest jak sen o gorączce

Nicku94

2022-10-21, 21:42
sberek38 napisał/a:

Ktoś wie co to za miasto?



Petersburg, a dokładniej to plac pałacowy. Kacapstanu nie znam, ale po architekturze szybko się można było domyślić.

35i

2022-10-21, 22:19
janniezbedny23 napisał/a:

Ciekawe czy mojego konia by postawiły



Jeżeli mają ze sobą pęsetę, to jest jakaś szansa.

Takafura

2022-10-21, 22:35
Mzimu napisał/a:

co te durne p*zdy mają założone na plecach i brzuchu? jakieś tarcze?



Podkładka z pianki pod dupę jak np. protestujesz kilka godzin na siedząco.

XB-GT

2022-10-21, 23:33
Kuniu to takie dziwne zwierzę, że leży tylko kiedy śpi ( na stojąco tylko drzemie) albo coś mu dolega. Skoro kończyny ma całe to najprawdopodobniej coś z flakami - no chyba, że sp***olił spod zakopca i wyj***ny wożeniem ceprów pod górę. Kiedy kunia boli brzuszek to lepiej żeby to rozchodził, jak nie wstaje to można dzwonić po bakutil :mrgreen:

kris1978

2022-10-22, 00:11
Tylko pulchnawa blondi, potrafiła tak zbić konia że od razu stanął

kaelem

2022-10-22, 07:17
Ostatnimi czasy ten język (kacapski, tudzież banderowski) przyprawia mnie o jeszcze kontrolowane napady obrzydzenia.

radek225

2022-10-22, 08:49
Mzimu napisał/a:

co te durne p*zdy mają założone na plecach i brzuchu? jakieś tarcze?



Lepsze to niż rurki, albo o zgrozo dyndające szelki między rurkami naciągiętymi na patykowate odnóża. Pierwszy raz jak zobaczyłem rurki na "facecie" to doznałem szoku. A jak zobaczyłem rurki + szelki (najepiej czerwone) dyndające na kolesiu w spedalonej warszawce to szukałem w plecaku odbezpieczonego UZI. Po 2 minutach szukania przypomniałem sobie, że nie mam UZI. Nie mam nawet pozwolenia na broń. Niestety i chyba na szczęście. A to na plecach wygląda mi na wielkie żyletki. Pewnie jakiś protes albo happening.