Babcia straciła przytomność, z nosa poszła krew...
A że NIKT do niej nie podszedł to się utopiła we własnej krwi.
Diagnoza może i z dupy.
Ale pozycja bezpieczna to nie była. Pewnie leżała tak aż karetka przyjechała...
mała dziewczynka nie utrzymała większego psa i przez to zginął starszy człowiek- każdy w każdej chwili może zginąć w podobny sposób jeżeli tylko tego zechce ślepy los pamiętajta i bójta się karwasz twarz