Dziecko w zagrożeniu więc nie ma co się pie**olić tylko trzeba ratować, ch*j z samym sobą.
Szybka reakcja, bez zastanowienia. Instynkt rodzica sam wskazuje priorytety.
Dziecko w zagrożeniu więc nie ma co się pie**olić tylko trzeba ratować, ch*j z samym sobą.
Szybka reakcja, bez zastanowienia. Instynkt rodzica sam wskazuje priorytety.
A pamiętam tu gównoburze jak kobieta zostawiła wózek i sp***alała przed rozpęczonym autem i było, że "każdy miałby taki odruch, bo instynkt przetrwania jest silniejszy od macierzyńskiego. "Pewnie tak, jak ma się p*zdę zamiast jaj
I dlatego nie biega się za psami czy dziećmi które uciekają, bo tylko powoduje u nich reakcję ucieczki, tylko przy najbliższej możliwości trzeba wyj***ć konkretnego buta celem zatrzymania.
Ten tutaj debil chcial zlapac w raczki, brawo.