Niestety obawiam się, że kaszojad mógł to przeżyć. Obym się mylił...
Jak już, to ryżojad, bo zdarzenie miało miejsce w chinach, sp***olino umysłowa...
Całe szczęście, że hulajnoga cała ufff... nie mógłbym obejrzeć tego filmiku do końca gdyby wypuścił tą bezbronną hulajnogę i chciał (nie daj Boże) ratować smarkacza. Trzeba mieć priorytety i to mi się podoba!
Ale hulajnogi nie pusci.