na koniec aniołka próbowała zrobić na sniegu ;o

To sk***ysyn

hahaha na koniec aniołka zaj***ła

Też bym na koniec Aniołka/Orzełka zrobił... Chyba najbardziej rozluźniające w takim momencie.


A tak na poważnie to widać że się znali i że zazwyczaj babeczka w rozmowie go wyjaśniała aż tu nagle coś co tylko na filmach widziała. Wydaje mi się że w pierwszym strzale straciła oko... Tak czy inaczej wydaje mi się że oni się już znali i byli po licznych rozmowach.

Ale jaka jaskółeczka na końcu. Nie no, szacun ✋

p*zdonek wykonywał to w afekcie, i więcej sobie szkody narobił niż k***ie która coś mu zrobiła (bo za byle co się nożem nie zabija)
otóż k***a coś mu zrobiła, znała go bo chwilę wczesniej gadali, a że k***a durna to się zadawała z typem co ją kiedyś nożem może pchnąć bo mało inteligentna k***a i nie zna się na ludziach i jest patologią to się zadaje z patologią. a pedąłek co dźgał nożem, wystarczy kilka prostych cięć w ważne organy, wbijasz przecinasz, wbijasz w drugie miejsce przecinasz, trzeba nożem pomagać w człowieku żeby mu wszystko tam zmielić a nie samo dźganie w afekcie. teraz wychodzi że k***isko się nic nie nauczy bo przeżyło a jeszcze rente bedzie od niego dostawać to co on w pierdlu zarobi to ona mu zabierze, a mało tego bedzie miec pretensje do niego ze ja napadł i chciał zabić, a sk***ysynek posiedzi pare lat w pierdlu i wyjdzie i dalej będzie na nią łożył. dlatego pamietajcie jak chcecie zabic za cos jakąś k***e co wam coś zrrobiła to nie dźgajcie w amoku tylko liczy się opanowanie, trzeba nóż wbijać w ciało i przecinać wszystko co pod skórą, wbicie i cięcie, wbicie i cięcie żeby poprzecinać wszystkie łączenia narządów, płuca, żyły, tętnice, nerki itd muszą to być rany cięte nie punktowe a wtedy k***a by zdechła jak zasłużyłą

Liczyłem, że napastnik został zastrzelony, a nie aresztowany.

p*zdonek wykonywał to w afekcie, i więcej sobie szkody narobił niż k***ie która coś mu zrobiła (bo za byle co się nożem nie zabija)
otóż k***a coś mu zrobiła, znała go bo chwilę wczesniej gadali, a że k***a durna to się zadawała z typem co ją kiedyś nożem może pchnąć bo mało inteligentna k***a i nie zna się na ludziach i jest patologią to się zadaje z patologią. a pedąłek co dźgał nożem, wystarczy kilka prostych cięć w ważne organy, wbijasz przecinasz, wbijasz w drugie miejsce przecinasz, trzeba nożem pomagać w człowieku żeby mu wszystko tam zmielić a nie samo dźganie w afekcie. teraz wychodzi że k***isko się nic nie nauczy bo przeżyło a jeszcze rente bedzie od niego dostawać to co on w pierdlu zarobi to ona mu zabierze, a mało tego bedzie miec pretensje do niego ze ja napadł i chciał zabić, a sk***ysynek posiedzi pare lat w pierdlu i wyjdzie i dalej będzie na nią łożył. dlatego pamietajcie jak chcecie zabic za cos jakąś k***e co wam coś zrrobiła to nie dźgajcie w amoku tylko liczy się opanowanie, trzeba nóż wbijać w ciało i przecinać wszystko co pod skórą, wbicie i cięcie, wbicie i cięcie żeby poprzecinać wszystkie łączenia narządów, płuca, żyły, tętnice, nerki itd muszą to być rany cięte nie punktowe a wtedy k***a by zdechła jak zasłużyłą

Co za k***a debil... Kto Cię chował i gdzie Cię trzymał... Rozumiem trolli, ale przecież osoby za takie wpisy o swoim zj***nym umyśle powinny być karane. Czy jest tu jakaś osoba co może tego debila pociągnąć do odpowiedzialności za skrzywiony umysł?

Niestety na końcu widać jak anioł odleciał.

p*zdonek wykonywał to w afekcie, i więcej sobie szkody narobił niż k***ie która coś mu zrobiła (bo za byle co się nożem nie zabija)
otóż k***a coś mu zrobiła, znała go bo chwilę wczesniej gadali, a że k***a durna to się zadawała z typem co ją kiedyś nożem może pchnąć bo mało inteligentna k***a i nie zna się na ludziach i jest patologią to się zadaje z patologią. a pedąłek co dźgał nożem, wystarczy kilka prostych cięć w ważne organy, wbijasz przecinasz, wbijasz w drugie miejsce przecinasz, trzeba nożem pomagać w człowieku żeby mu wszystko tam zmielić a nie samo dźganie w afekcie. teraz wychodzi że k***isko się nic nie nauczy bo przeżyło a jeszcze rente bedzie od niego dostawać to co on w pierdlu zarobi to ona mu zabierze, a mało tego bedzie miec pretensje do niego ze ja napadł i chciał zabić, a sk***ysynek posiedzi pare lat w pierdlu i wyjdzie i dalej będzie na nią łożył. dlatego pamietajcie jak chcecie zabic za cos jakąś k***e co wam coś zrrobiła to nie dźgajcie w amoku tylko liczy się opanowanie, trzeba nóż wbijać w ciało i przecinać wszystko co pod skórą, wbicie i cięcie, wbicie i cięcie żeby poprzecinać wszystkie łączenia narządów, płuca, żyły, tętnice, nerki itd muszą to być rany cięte nie punktowe a wtedy k***a by zdechła jak zasłużyłą

Jak by co, to zalecam jakąś głęboką psychoanalizę, ewentualnie wizytę u psychiatry, bo zauważam poważne zachwianie osobowości. Jakieś ukryte traumy? Patologiczne dzieciństwo? Psychiatra to nic złego, a może pomóc zanim zastosujesz swoje porady w realu.