Na ławeczce pod sklepem siedzi sobie dwóch dżentelmenów relaksują się tanimi trunkami, spokój przerywa im przypadkowy pies który akurat zaczął czyścić swoje krocze tak jak to psy robią.
-Wiesz co Heniu, tak patrzę na tego psa jak on to robi, i mu zazdroszczę, też bym tak chciał lizać jajca.
-Śmiało Jarek próbuj, chociaż jak ja ostatnio próbowałem to mnie pogryzł i uciekał przez parę dni na mój widok.
Ech był tu parę dni temu temat z dziadkiem lubiącym koniki. Nawet przetrwał chwilę na hardzie jednak nie dane mu było dołączyć do panteonu bóstw portalu, jak kobieta sadistica, zmasakrowany brazylijczyk czy BongMan