kurde ma gość psyche... ja po jednym razie dałbym spokój
I tu rodzi się pytanie - z troski o zdrowie psychiczne - czy w takiej sytuacji lepiej lecieć w kierunku ziemi pyskiem, czy potylicą?
Bo pyskiem, to można być naocznym świadkiem amortyzacji, ale potylicą chyba zdrowsze, gdyż moment amortyzacji o beton stanowi w takim przypadku zawsze niespodziankę dla lecącego...
Idę po kielicha.