Pewnie ciężko Wam będzie w to uwierzyć ale to Polacy w RAF uratowali Anglię przez Niemcami. Dywizjon 303 Kościuszkowski jest najsłynniejszy ze względu na swoje osiągnięcia i to że prawie cały(za wyjątkiem jednego pilota (Czech - Josef František) składał się z samych Polaków).
Po tym jak na własnej skórze Ronald Gustave Kellett ich dowódca przekonał się co potrafią polscy piloci nazywał ich "swoją Husarią". (:
Choć Dywizjon 303 jest tego idealnym przykładem, to jednak nie tylko oni zostali oszukani. Zostali oszukani wszyscy Polacy, którzy walczyli na WSZYSTKICH frontach IIWŚ. Polacy byli czwartą największą siłą aliantów. Na paradę zwycięstwa został oczywiście zaproszony tylko Dywizjon 303, ale zaproszenia tego nie przyjęli. To idealnie obrazuje sytuację Polaków - gdy cała Europa wojnę już wygrała, dla Polaków dzień zwycięstwa jeszcze nie nadszedł.
Ale i tak na zachodzie bohaterami będą tylko Anglicy i Amerykanie. Te zachwyty nad Montgomerym i innymi nieudacznikami, a taki Sosabowski w fabryce pracował do końca życia...ech
pie**olic ich kiedys znowu bedzie trzeba im pomoc, bo dla Polaka w potrzebie niemozliwe staje sie mozliwe. A my im powiemy pie**olcie sie, albo ich wyr*chamy tak jak oni nas w Wojnach Swiatowych, banda cwe*i. Dziekuje pozdrawiam.