Ty to znawca od srania, jak widać po spięciu dupy jakiego dostałeś. h*jki z takimi bydlakami zwykle są za słabe, żeby zwierzaka przytrzymać, jak mu coś odwali - a zwierzę to tylko zwierzę, nie można oczekiwać, że będzie się zachowywało racjonalnie, skoro takie zjeby jak ty nie potrafią. Idąc tam, gdzie są ludzie czy inne zwierzęta, psy powinny mieć kagańce, zwłaszcza, że teraz jest szeroki wybór tychże, pozwalające na swobodny oddech czy szczekanie. Potem, jak dochodzi do tragedii, to obrywa zwykle zwierzak, bo obrońcy poszkodowanych mogą nawet wnioskować o uśpienie psa. Warto? Raczej nie. Spacer powinien odbywać się tak, żeby zwierzak i otoczenie były bezpieczne - a jeśli ktoś jest zjebem i wziął sobie takiego psa mimo, ze mieszka w klitce wielkości sracza, to pogratulować idiotyzmu, takie psy są dla ludzi, którzy mają podwórko, żeby pies mógł swobodnie biegać (od siedzenia w blokowych boxach takie psy nabawiają się dysplazji stawów).
Do utylizacji razem z tymi psami, właścicielami i na wszelki wypadek tym co to tu wrzucił.
Aż sie musiałem zalogować, żeby komentarz napisać. Głąby j***ne, czy wy psa mieliście kiedykolwiek?
Psy (jakikolwiek by to nie był) ma być na smyczy (czy wasz ulubiony york, shi-tzu, czy maltańczyk, a może pittbull) wszystko ma być na smyczy.
A to, że jakaś k***a nie ogarnia swojego ogryzka, a mimo to puszcza go bez smyczy, to tylko i wyłącznie jego głupota. Sam byłem świadkiem kilku takich akcji, że chłop idzie sobie grzecznie z psem na smyczy, a podbiega do niego inny pies bez smyczy i jazda! bez względu, który jest "agresywny" to wina jest tylko i wyłącznie po stronie typa, którego gówno biega bez smyczy. A fakt, że jest mały nic nie wnosi.
A co do tej "agresji" to znam również przypadki, które są nieodosobnione, że grzeczny pies cacy ma pie**olca tylko na: samce, samice, mniejsze samce, większe samce, czy konkretne rasy jak np. husky. Także pies na smyczy!!! Bo będzie jak z tym