18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dupa do góry i trzęś nią!

~Velture • 2019-10-18, 12:19
No gdyby tylko dało się zawczasu przewidzieć... :roll:


SpeedyG

2019-10-18, 13:49
Nie rozumiem fenomenu lowriderów tak samo jak dzisiejszych suvów. Taki suv ma dwie zalety- bezpieczniejszy podczas wypadku i można wjeżdżać na wyższe krawężniki. Ni to terenówka, ma mały bagażnik- od ch*ja pali, trudno zaparkować w większym mieście a poza tym nawet w Mercedesach jest malutko miejsca w środku.

flaszka

2019-10-18, 14:05
SpeedyG napisał/a:

Nie rozumiem fenomenu lowriderów tak samo jak dzisiejszych suvów. Taki suv ma dwie zalety- bezpieczniejszy podczas wypadku i można wjeżdżać na wyższe krawężniki. Ni to terenówka, ma mały bagażnik- od ch*ja pali, trudno zaparkować w większym mieście a poza tym nawet w Mercedesach jest malutko miejsca w środku.



dodajmy jeszcze - drozsze w zakupie , gorsze wlasciwosci jezdne oraz latwiej o wywrotke (pod tym katem jest mniej bezpieczny)

głest

2019-10-18, 14:30
Velture napisał/a:

No gdyby tylko dało się zawczasu przewidzieć...



Czego wymagasz z taką obsadą za kierownicą... :amused:


siwybis

2019-10-18, 15:58
Murzyńskość dla średnio zaawansowanych.

wojtekpwse

2019-10-18, 16:57
Niglety nawet w samochodzie chcą się czuć jak na gałęzi.

TheAndyboy888

2019-10-18, 19:26
SpeedyG napisał/a:

Nie rozumiem fenomenu lowriderów tak samo jak dzisiejszych suvów. Taki suv ma dwie zalety- bezpieczniejszy podczas wypadku i można wjeżdżać na wyższe krawężniki. Ni to terenówka, ma mały bagażnik- od ch*ja pali, trudno zaparkować w większym mieście a poza tym nawet w Mercedesach jest malutko miejsca w środku.



flaszka napisał/a:

dodajmy jeszcze - drozsze w zakupie , gorsze wlasciwosci jezdne oraz latwiej o wywrotke (pod tym katem jest mniej bezpieczny)



Koledzy to chyba SUVami jedynie w need for speed widzę jeździli :D
Jak kupisz jakiegoś Dodge z 7 litrowym silnikiem, to wiadomo, że ci wpie**oli masę paliwa. Jak nie umiesz parkować, to nie zaparkujesz nawet maluchem. Pomijam ogólnie mój samochód, bo sam nie nazwałbym go SUVem (Mazda CX-3), ale mój brat przykładowo jeździ też Mazdą, ale CX-5. Miejsca w bagażniku ma od ch*ja, a jego 2,5 litrowy wolnossący benzynowy silnik ma niecałe 200 koni. Z automatyczną skrzynią i napędem AWD średni pobór paliwa w cyklu mieszanym wynosi 8-9l/100km. Także coś wam się nieźle popie**oliło z liczeniem. Moja mniejsza wersja tego auta z trochę mniejszym silnikiem (2L i 150KM) też w automacie i AWD bierze jeszcze mniej.
A droższe to one są w zakupie oczywiście od jakichś tam mikrosamochodów typu "małe gówno, którym zabijesz się przy wjeździe do znaku".
Prosta kalkulacja: za Mazdę CX-5 mój brat wydał pomiędzy 30-32 tys. euro (dokładnie nie pamiętam), gdzie taka Mazda 6 (w sedanie) z tym samym wyposażeniem była do wzięcia od 38 tys. euro. Mój CX-3 kosztował mnie równe 25 tys. euro. Więc liczby same mówią za siebie.

Tak na koniec ode mnie na temat SUVów. Jazda nimi to komfort jak sk***ysyn. Siedzisz wyżej, widzisz więcej. Wygodniej się do tego wsiada i wysiada. Z tą wywrotką to też dobry żart, bo tak naprawdę wyj***ć na bok możesz się każdym autem, gdy przy większej prędkości szarpniesz kierownicą. Ogólnie bardziej wywrotne są te katowane codziennie TDI na polskich drogach, gdzie 80% tych januszów jeździ z nimi z wyj***nym zawieszeniem, "bo jeszcze jeździ"

zomos

2019-10-18, 20:44
TheAndyboy888 napisał/a:

...



Trochę autami jeżdżę i Ci powiem że GÓWNO wiesz... Mazda 6 z silnikiem 2.5 pali o litra mniej niż CX5. Dlaczego ? BO k***A AERODYNAMIKA. Dwa to twój silniczek wolnossący NIE JEDZIE. Pierwszy lepszy 2.0 TFSI ma lepszą charakterystykę jezdną podobne spalanie w podobnej budzie i jeszcze masz lepsze wyposażenie niż w plastikowej Mazdzie. Powiem więcej. KIA oferuje więcej niż Mazda...
Suvy to jedyna zaleta że jest wyższy a tak to ma SAME WADY. O środkach ciężkości i wywrotowości bredzisz bo gówno wiesz... Chyba nigdy nie jechałeś Matizem na 3 kołach w zakręcie...

Bedejot

2019-10-18, 20:50
jeżdżę suvem 260km. 18litrów po mieście, po trasie do 150 12 litrów. Benzin. Fakt : za wysoki. Na wiosne obnizam sprężynami. Moze na gwiazdke. Ale AWD na mokrym jestem pierwszy spod świateł. reszta ślizga się. O zimie niewspomnę.

Wyłączam trakcje i zimą latam bokiem z napędem na 4.

1800 kilo wagi

~Velture

2019-10-18, 22:28
Bedejot napisał/a:

jeżdżę suvem 260km. 18litrów po mieście, po trasie do 150 12 litrów. Benzin. Fakt : za wysoki. Na wiosne obnizam sprężynami. Moze na gwiazdke. Ale AWD na mokrym jestem pierwszy spod świateł. reszta ślizga się. O zimie niewspomnę.
Wyłączam trakcje i zimą latam bokiem z napędem na 4.
1800 kilo wagi



Mam napęd na jedną oś, ponad 400 koni i jakoś nie mam problemu na mokrym... Wystarczy założyć dobre, markowe opony o odpowiedniej szerokości :kawa:

Co do samego SUVa to niech każdy kupuje co tam chce i na co go stać. Jak chcą suvem jeździć to ch*j komu do tego.
Też mam w ch*j niepraktyczne auto co pali dużo i w sumie miejsca dla 2 osób w środku ale je lubię.

Znajome które jeżdżą SUVami mówią zawsze to samo: "czuję się bezpiecznie w nim" i moim zdaniem to wystarczający argument aby takie auto kupić.

TheAndyboy888

2019-10-18, 23:00
zomos napisał/a:

Trochę autami jeżdżę i Ci powiem że GÓWNO wiesz... Mazda 6 z silnikiem 2.5 pali o litra mniej niż CX5. Dlaczego ? BO k***A AERODYNAMIKA. Dwa to twój silniczek wolnossący NIE JEDZIE. Pierwszy lepszy 2.0 TFSI ma lepszą charakterystykę jezdną podobne spalanie w podobnej budzie i jeszcze masz lepsze wyposażenie niż w plastikowej Mazdzie. Powiem więcej. KIA oferuje więcej niż Mazda...
Suvy to jedyna zaleta że jest wyższy a tak to ma SAME WADY. O środkach ciężkości i wywrotowości bredzisz bo gówno wiesz... Chyba nigdy nie jechałeś Matizem na 3 kołach w zakręcie...



Po pierwsze naucz się czytać baranie ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że CX-5 pali mniej niż Mazda6. Podkreśliłem tylko fakt, że kombiak jest droższy od SUVa.Po drugie mówiąc plastiki na Mazdę, a chwaląc przy tym VW jesteś totalnie niedoj***ny i chyba nigdy nie miałeś chociażby Golfa. A ja k***a właśnie miałem i też z zajebistym silnikiem TSI. O plastikach w VW już k***a nie wspominam, bo tam to standard. Nic k***a nie jest lepsze od wolnossaka, bo nie ma ryzyka w postaci jebiących się turbin (co w grupie VAG ostatnimi czasy bardzo często się przytrafia). Lepsze wyposażenie w VW??? Ty k***a kupowałeś kiedyś nowy samochód z salonu? Bo ja tak. I za wyposażenie, które teraz mam w aucie za 25k euro, wyj***łbym z dobre 30 ponad parę tysi euro za j***nego chociażby Golfa. Pomijam już fakt, że nie mam zamiaru jeździć kosiarką z 1 litrem pojemności i turbo. Wystarczy, że w firmie muszę się męczyć j***nymi ecoboostami od Forda. Naj***łem trochę już w życiu tych kilometrów i wolnossak zawsze będzie dla mnie lepszy niż auto z turbem dla normalnej dziennej jazdy, bo nie wozisz na pokładzie j***nej bomby zegarowej, która jak pie**olnie, to może ci nawet wysłać silnik do lamusa. Najśmieszniejsze jest jeszcze to, co ludzie sobie myślą, że jak kupią ecoboosta albo jakieś tsi, to będą jeździć oszczędnie. I tu się k***a mylą, i to bardzo... Obudź się chłopie, bo legenda VW już dawno umarła. Te auta obecnie to j***ne gówno, którym ciężko będzie zrobić 200tys. km. Mojego golfa 6 z ulgą pozbyłem się przy 161tys. km i jego zajebistym tsi, naprawdę. Jeździłem nawet przez kilka tygodni nowym gulfem 7 jako autem zastępczym i jedyne co mi się w tym aucie podobało, to wyświetlacz zamiast zegarów. Ja osobiście straciłem moje dobre zdanie o niemieckich autach, bo trochę się nimi najeździłem i więcej już nie chcę. A no i robisz mi tu wykład profesorski, a porównujesz dynamikę silnika wolnossącego do silnika turbo o tej samej pojemności. Gratuluję k***a wyników badań, bo wynik mógł być w tym przypadku tylko jeden :D

P.S. Wiem, że u ludzi panuje taki trend, żeby mieć jak najwięcej kunia pod maską, aby pod remizą zaszpanować. Może dla Ciebie mój silniczek nie jedzie, ale dla mnie moje 150 kuni i 8 sekund do setki w całości mi wystarcza do dziennej jazdy. Jak będę chciał poszaleć, to wynajmę sobie jakiegoś Mustanga i pojadę na tor.

htp

2019-10-19, 00:46
TheAndyboy888 napisał/a:

Po pierwsze naucz się czytać baranie ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że CX-5 pali mniej niż Mazda6. Podkreśliłem tylko fakt, że kombiak jest droższy od SUVa.Po drugie mówiąc plastiki na Mazdę, a chwaląc przy tym VW jesteś totalnie niedoj***ny i chyba nigdy nie miałeś chociażby Golfa. A ja k***a właśnie miałem i też z zajebistym silnikiem TSI. O plastikach w VW już k***a nie wspominam, bo tam to standard. Nic k***a nie jest lepsze od wolnossaka, bo nie ma ryzyka w postaci jebiących się turbin (co w grupie VAG ostatnimi czasy bardzo często się przytrafia). Lepsze wyposażenie w VW??? Ty k***a kupowałeś kiedyś nowy samochód z salonu? Bo ja tak. I za wyposażenie, które teraz mam w aucie za 25k euro, wyj***łbym z dobre 30 ponad parę tysi euro za j***nego chociażby Golfa. Pomijam już fakt, że nie mam zamiaru jeździć kosiarką z 1 litrem pojemności i turbo. Wystarczy, że w firmie muszę się męczyć j***nymi ecoboostami od Forda. Naj***łem trochę już w życiu tych kilometrów i wolnossak zawsze będzie dla mnie lepszy niż auto z turbem dla normalnej dziennej jazdy, bo nie wozisz na pokładzie j***nej bomby zegarowej, która jak pie**olnie, to może ci nawet wysłać silnik do lamusa. Najśmieszniejsze jest jeszcze to, co ludzie sobie myślą, że jak kupią ecoboosta albo jakieś tsi, to będą jeździć oszczędnie. I tu się k***a mylą, i to bardzo... Obudź się chłopie, bo legenda VW już dawno umarła. Te auta obecnie to j***ne gówno, którym ciężko będzie zrobić 200tys. km. Mojego golfa 6 z ulgą pozbyłem się przy 161tys. km i jego zajebistym tsi, naprawdę. Jeździłem nawet przez kilka tygodni nowym gulfem 7 jako autem zastępczym i jedyne co mi się w tym aucie podobało, to wyświetlacz zamiast zegarów. Ja osobiście straciłem moje dobre zdanie o niemieckich autach, bo trochę się nimi najeździłem i więcej już nie chcę. A no i robisz mi tu wykład profesorski, a porównujesz dynamikę silnika wolnossącego do silnika turbo o tej samej pojemności. Gratuluję k***a wyników badań, bo wynik mógł być w tym przypadku tylko jeden
P.S. Wiem, że u ludzi panuje taki trend, żeby mieć jak najwięcej kunia pod maską, aby pod remizą zaszpanować. Może dla Ciebie mój silniczek nie jedzie, ale dla mnie moje 150 kuni i 8 sekund do setki w całości mi wystarcza do dziennej jazdy. Jak będę chciał poszaleć, to wynajmę sobie jakiegoś Mustanga i pojadę na tor.


Myślisz, że ktoś to będzie czytał?

TheAndyboy888

2019-10-19, 02:02
htp napisał/a:

Myślisz, że ktoś to będzie czytał?



Skoro tego nie czytasz, to po ch*j się odzywasz?

edmund

2019-10-19, 07:46
zomos napisał/a:

Trochę autami jeżdżę i Ci powiem że GÓWNO wiesz... Mazda 6 z silnikiem 2.5 pali o litra mniej niż CX5. Dlaczego ? BO k***A AERODYNAMIKA. Dwa to twój silniczek wolnossący NIE JEDZIE. Pierwszy lepszy 2.0 TFSI ma lepszą charakterystykę jezdną podobne spalanie w podobnej budzie i jeszcze masz lepsze wyposażenie niż w plastikowej Mazdzie. Powiem więcej. KIA oferuje więcej niż Mazda...
Suvy to jedyna zaleta że jest wyższy a tak to ma SAME WADY. O środkach ciężkości i wywrotowości bredzisz bo gówno wiesz... Chyba nigdy nie jechałeś Matizem na 3 kołach w zakręcie...



dodam że toyota hybryda RAV pali mniej niż przeciętna osobówka, a przez akumulatory ma niżej osadzony środek ciężkości