Dawno nie oglądałem dokumentu, który by mnie tak wkręcił i przywoływał tak cudne wspomnienia. Łezka się w oku kręci, a gdy pojawił się Mr. T morda sama się ucieszyła.
"Napisów niestety brak" - dlaczego niestety? Dla tego, kto się nie uczył będzie to najlepsza kara i może skłoni go to do nauki, bo co jak co, ale angielski nie jest już językiem obcym.
Ojojoj. Muszę powiedzieć, że materiał jest *pure* zajebisty. Faktycznie łezka w oku, zawsze po szkole te łobuzy były w tv. Chciałem rwać laski jak Buźka, być cwanym jak Hannibal, Murdock zawsze mnie rozwalał, a Mr.T był po prostu najtwardszym sk***ielem pod słońcem. Fakt, że jakiś (super pozytywny) brytolski pojeb zebrał ekipę do kupy, naprawdę kopie dupę. Szacun. Dodatkowy smaczek, dla nas 30+ którzy mogą zobaczyć jak się chłopaki postarzały. Nie każdemu z nich złote dolary dźwięczą w kieszeni, co widać do Patricku i Dwight`cie Ale co tam. Czad. Piwo jedno, chociaż powinno być i 10. +100 do charyzmy za ten post.l
Akurat Dwight nie narzeka na brak ról. Stworzył całkiem ciekawą postać w Star Treku która urosła do miana kultowej. A i dzięki rewelacyjnie wyszkolonemu głosowi często i gęsto czyta teksty. Całkiem niezłą ma karierę.
http://en.wikipedia.org/wiki/Dwight_Schultz
K-...........an
2012-09-20, 00:08
Ten co grał Buźkę to leci chyba na Xanaxie i bourbonie 24h na dobe