Witam. W drodze do domu miałem taką o to możliwość wykazania się ludzką wyrozumiałością i pozwolić sierściuchowi przejść na drugą stronę ulicy ( Kiedyś jednego rozjechałem, i wiedziałem, że patrzy na mnie z krainy wiecznych łowów, dzisiaj odpokutowałem). I oczywiście wstawiam filmik bo jestem brzydki i chcę piwa.
ps. nie zwracajcie uwagi na datę i godzinę bo się przestawiło jakimś cudem
stworzyłeś pedale zagrożenie na drodze... a druga sprawa jesteś podwójnym pedałem bo przepuściłeś kotecke a sierściuchó sie rozjezdza bo to wredne sk***ysyny drapiące są ... nie dam piwa.. ch*j ci w dupe
powiem tylko tyle że kot ma czarne łatki w ilości 1/2 całości co oznacza ze to połowa kota czarnego. Reasumując czarny kot to pech i nieszczęscie jak przebiegnie droge, TY wobec tego będziesz miał tylko część tego nieszczęcia wg ilości czarnego koloru na kocie.