jebać kolarzy pedalarzy cfeli jebanych w dupe siodełkiem skurwysyny szkoda ze nie zdech
Popieram, jadę sobie drogą powiatową, obok piękna szeroka droga rowerowa wylana z asflatu i teraz zgadnijcie którą opcję wybrał pedalarz-kolarz? No kurwa oczywiście musi zapierdalać wąską powiatówką gdzie ledwo mieszczą się dwa mijające siebie samochody.