Polska rok 2035. Dwóch kumpli idzie sobie wieczorem ulicą po zdewastowanym osiedlu, nad ich głowami widoczne są minarety meczetu, w jednej z uliczek widać parkę pederastów w chwili miłosnego uniesienia, gdzie indziej grupa murzynów gwałci kobietę, z oddali słychać echa zamieszek wywołanych przez ciapatych. Za ostanie pieniądze z niewielkiej pensji kupili sobie po browarze i obserwując otoczenie jeden mówi do drugiego:
- stary jak myślisz udało nam się w końcu osiągnąć tolerancję w naszym kraju ?
Kolega zamyślony rogląda się i mówi :
-Nie... Jeszcze będzie o wiele gorzej.
witam, to mój pierszy post więc proszę delikatnie linczować xD
@Loaloa
Czyli rozumiem, że dwa te zjawiska na raz nie istnieją, a więc kraje takie jak Francja czy Holandia są wyłącznie wymysłem mojej chorej psychiki i istnieją wyłącznie w moim umyśle. Idąc dalej tym tokiem rozumowania w przypadku gdy wyjeżdżasz na wakacje do Francji tak naprawdę przenosisz się do matrixa wykreowanego przez moją osobę. Ale oczywiście ta teoria może być błędna i twój komentarz można wyjaśnić tym, że k***a siedzisz w jaskini na syberii i nie masz pojęcia o świecie.
W momencie kiedy w Polsce zacznie ciapatym się podobać, pie**olę zarabianie pięć razy tyle ile w kraju i wracam. Wcześniej odłożę pieniądze żeby utrzymać moją kobietę i ewentualne dzieci. Po powrocie wejdę do meczetu owinięty w świńską tuszę i ładunki wybuchowe i się wypie**olę w kosmos zabierając ze sobą tylu brudnych sk***ieli ile dam radę. Tyle.
@up Jeśli nie wysadzi cię żaden ciapaty za obrazę ich śmiesznej religii to przysięgam ja to zrobię!
PS. Widzę, że rozpaczliwie chcesz, żeby ktoś zwrócił na ciebie uwagę więc niniejszym to czynię.