Tak to jest jak się pcha nieprzejrzane gówno do przetopu.
Każdy zamknięty metalowy zbiornik ,typu butla, stara gaśnica, zaślepiona rura, musi wyj***ć.
Mimo, że są niby puste, mają w środku powietrze, które w wysokiej temperaturze rozszerza się i spręża do ciśnienia przewyższającego wytrzymałość zbiornika.
Widać na końcu jakie „szybkowary" wysypał.
Nie zapominajmy o tym że mógł tam być jakiś zbiornik z wodą lub złom mokry.
Dlatego zawsze segreguję śmieci. Kubeczki po jogurcie myję, papier układam w kostkę, a puszki dokładnie zgniatam i tnę nożyczkami na pół.
Jestem wegetarianinem.
Jakby był mokry to by sam metal jeebnął. Tutaj widać ewidentnie zamknięty duży pojemnik, być może nawet pocisk.
Tak to jest jak się pcha nieprzejrzane gówno do przetopu.
Każdy zamknięty metalowy zbiornik ,typu butla, stara gaśnica, zaślepiona rura, musi wyj***ć.
Mimo, że są niby puste, mają w środku powietrze, które w wysokiej temperaturze rozszerza się i spręża do ciśnienia przewyższającego wytrzymałość zbiornika.
Widać na końcu jakie „szybkowary" wysypał.
Tak to jest jak się pcha nieprzejrzane gówno do przetopu.
Każdy zamknięty metalowy zbiornik ,typu butla, stara gaśnica, zaślepiona rura, musi wyj***ć.
Mimo, że są niby puste, mają w środku powietrze, które w wysokiej temperaturze rozszerza się i spręża do ciśnienia przewyższającego wytrzymałość zbiornika.
Widać na końcu jakie „szybkowary" wysypał.
Jestem wegetarianinem.