Tez tak kiedys zrobilem, nie majac tylnej szyby Niestety tylko blotnik. Ale, o dziwo, koles powiedzial, ze nie chce mi robic problemow i jakby klepanie drogo wyszlo, to do mnie zadzwoni. Dalem mu numer. Nie zadzwonil... Moze zdal sobie sprawe, ze nie trzymal odstepu...A moze mu tanio wyszlo.
Jazdy na motocyklu uczył mnie między innymi ex mojej siostry który pomagał ojcu w firmie transportowej sam też jeździł więc mi wbijał do łba takie zasady, typu nigdy za wywrotką blisko nie stawaj, pokazuj się w lusterkach a nawet mrugnij długimi. Przy 'wyprzeczaniu' w korku przygazowywuj lekko tak żeby słyszeli że jedziesz itp. Lepiej żebyś kogoś lekko wk***ił ale żeby Cię zauważył.