Pamiętajcie bo różnie bywa - oderwaną kończynę najpierw do worka a dopiero tak zapakowaną wkładamy do lodu, nigdy bezpośrednio jeśli tylko jest taka opcja.
Na SOR wpada robotnik z zakrwawionymi rękoma i krzyczy:
- Ratunku! Palce mi obcięło w pile tarczowej!
Lekarz wypadł z dyżurki, rzuca się do człowieka, prowadzi do zabiegowego i mówi:
- Trzeba było przywieźć te obcięte palce, może udałoby się przyszyć!
Na co pacjent:
- A jak je miałem pozbierać???