18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dialogi sądowe

Centurion • 2007-11-08, 21:02
Cytaty z amerykańskiej książki 'Disorder in the Court'.
To są autentyczne zdania, które padły w sądach - słowo w słowo. Nagrane i opublikowane przez reporterów sądowych.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Kiedy są Pana Urodziny?
O: 15. lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
O: Tak.
P: W jaki sposób się ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Może nam Pan podąć jakiś przykład czegoś co Pan zapomniał?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi się myli.
P: Jak długo on już z Panią mieszka ?
O: 45 lat.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Co powiedział Pani maź tamtego poranka, jak się Pani obudziła?
O: On powiedział: " gdzie ja jestem Cathy ?"
P: Dlaczego to Panią tak zdenerwowało ?
O: Ja mam na imię Susan.

--------------------------------------------------------------------------------

P: No wiec Panie Doktorze, czy to nie jest tak, ze jak człowiek we śnie umrze, to zauważy to dopiero jak się obudzi?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Pani najmłodszy syn, ten 25-letni, w jakim jest wieku?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Był Pan obecny przy tym, jak zrobiono Panu zdjęcie?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Poczęcie dziecka nastąpiło wiec 8 sierpnia?
O: Tak.
P: Co Pani w tym czasie robiła?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ona miała troje dzieci, zgadza się?
O: Tak.
P: Ilu było chłopców?
O: Żadnego.
P: Były wiec jakieś dziewczynki?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyja śmiercią ?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Może Pani opisać ta osobę?
O: On był średniego wzrostu i miął brodę.
P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Panie Doktorze ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK?
Do której szkoły chodziłeś?
O: Słownie.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Przypomina sobie Pan o której zaczął Pan autopsje?
O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.
P: Czy Mr. Denningten był wtedy martwy?
O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuje na nim autopsji.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Czy ma Pani kwalifikacje, aby oddać próbę moczu?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie ?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, ze jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat!

Nowy_Nick

2010-07-07, 17:52
Chciałbym usłyszeć takie teksty w sądzie...
Ja pie**ole... Śmiech jak ch*j... :mrgreen: