Deathstep nie istnieje . To jest zabawa z oscylatorami plus amen snare z plyty z samplami . Pseudo , semi dubstep . Jestes kolejnym debilem , ktory nacpal sie mial mial , nie ma pojecia o urban breaks i chcialby byc fajny . W rzeczywistosci nie nadajesz sie nawet na gimbusa . Jestes nie doedukawym pseudo inteligentmy , maloroztargnietym , cierpiacym na retardacje owocem seksu analnego mojego psa z twoim starym . A teraz wypie**alaj , tlumoku . won .
Niestety Teletubisie wydaja mi sie bardziej psychodeliczne niz to ; ) ale nice try. Ogladalem tylko pijany moze jakbym sie zjaral cos by dalo ale watpie.
Nie zdziwiłbym się gdyby to pojawiło się na hardzie po tym co się stało teraz z tym działem. Zaczynam wątpić w sadystyczność tego portalu, trzeba szukać gdzie indziej egzekucji, flaków czy ciał noworodków. Tutaj niedługo zakażą nawet bab z ku*asami.
Ale filmik fajny
Hieronim Bosch namalował tryptyk "Ogród ziemskich rozkoszy" wcześniej, niż Kolumb odkrył US and A. Dlatego wydaje mi się, że film sam w sobie może i jest mało sadystyczny, ale Bosch zdecydowanie miał by dzisiaj dużo piw na Sadolu. Nie wiem skąd czerpał inspiracje, ale takich pomysłów nie powstydził by się żaden dzisiejszy "hardcore-owy" artysta.
A muza - I tak lepsza od typowego DubStepu - mniej huku, mroczniejszy klimat.