Jak nic antyszczepionkowiec. Wolał zginąć niż ulec mocniejszym argumentom.
maseczkowiec najpierw oddał by telefon dobrowolnie, potem założył maseczkę, żeby nie roznosić Virusa i dał się zastrzelić zdezynfekowanym pistoletem...
kurde, w takich materiałach jak ten... ile to razy muszę przesterować myślenie, że piwko jest za znalezienie sceny gdzieś w necie i ewentualny barwny opis, a nie za jakąś z dupy akcję, której się nie popiera