Szacunek za dogłębne doświadczenie w podobnych akcjach.Moim zdaniem wygląda to tak.. wyżywała się na konkretnym aucie, więc tak.., biorąc pod uwagę jej stan trzeźwości to przyjechała z jakimś typem, poznanym ch*j wie gdzie pili razem, i kiedy się naj***ła, koleś to wykorzystał, lecz ona uzyskała przebłysk świadomości i ze spuszczonymi gaciami wyj***ła na ulice. Stąd ta agresja na niewinnym aucie...
Moim zdaniem wygląda to tak..
może jest w rui