18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dam pracę jaśnie wielmożnemu panu kierowcy

Wiewór • 2018-01-19, 10:17


Taki o to diament znalazłem w internetach.
Ogłoszenie jest autentyczne i z opisu portali informacyjnych wynika, że pan dobrodziej pracodawca zapytany przed dziennikarzy na okoliczność potwierdza, że autentyczne i to nie żart.
Niestety ogłoszenia już nie ma. Podejrzewam, że pan dobrodziej je usunął bo się kapeńkę zdziwił, że dostał "trochę" hejtu od ludzi, którzy nie do końca zgadzają się z jego podejściem do pracowników.

Po jego przeczytaniu czuję głębokie zażenowanie i po części satysfakcję.

W mojej ocenie to ogłoszenie to wyraz głębokiej frustracji przelanej do internetu przez polskiego janusza biznesu uciśnionego pracodawcę wyzyskiwacza cwaniaczka, który nie może odnaleźć się w nowej rzeczywistości polskiego rynku pracy.
Pan z powodzeniem lata prowadził swój biznes opierając go o dwie złote zasady polskiego "byznesu" - wyzysk pracownika i konkurowanie przez najniższą cenę.
Nagle po tych tłustych latach okazało się, że jego umowa na czarno i minimalna krajowa nie jest już żadną konkurencją na rynku pracy.
Po interpretacji tego ogłoszenia dochodzę do wniosku, że ten człowiek nie ma sobie nic do zarzucenia i jest kompletnie bezkrytyczny do swojej osoby. Nie widzi absolutnie żadnej winy w tym, że nie może znaleźć pracownika!
Podejrzewam, że do niedawna wielki pan dobrodziej uważał się za pracodawcę roku bo płacił w terminie.

Jak cham przychodził do pana po podwyżkę to mu mówił wypie**alaj bo mam 100 na twoje miejsce...

Nagle wszystko odwróciło się o 180 stopni bo cała niewykwalifikowana tania siła robocza ruszyła myć kible u zachodnich panów i polskie pany zostały bez niewolników.

Z zarobków pan obiecuje złote jaja ale jakoś nie chce się pochwalić w ogłoszeniu co to są za kwoty... Czyżby nie było czym? Jakby było to wielki pan podał by, żeby tymi złotymi jajami zwabić potencjalnych kandydatów... Ale nie bądźmy aż tak krytyczni i podejrzliwi bo obiecuje, że wybrańcom będzie super płacił...

Dodatkowo bez obciachowo pan pisze, że z góry trzeba się nastawić na łamanie prawa... wożenie autem do 3,5 tony rzeczy powyżej 3 ton. Porząda u kandydata cechy w postaci stalowego zwieracza, żeby jego przyszły minionek nie osrał ze strachu kanapy w jego drogocennym busie na raty na widok czających się do ataku krokodylków (co dają biednym uciśnionym pracodawcom mandaty za niewinność).

Również pan szczerze wyjaśnia, że praca na czarno bez umowy i poszanowania kodeksu pracy. Co więcej nawet jako plusy u kandydata podaje, że wręcz pragnie osoby, która przyjdzie pracować na czarno! Mile widziany cwaniak do spółki, który chce j***ć z nim na dwa baty podatnika, ZUS, urząd skarbowy, MOPS, komornika czy kogo tylko chcemy!

Pomimo problemów ze znalezieniem pracownika pan ego ma wyj***ne w kosmos i jeszcze wybrzydza! -nie chce starych, nie chce grubych, nie chce młodych, nie chce bez doświadczenia, nie chce muzułmanów, ewangelików i innych!

Na koniec pan pisze, że można dzwonić tyko od 8-16 ale od kandydata, jak sam napisał wymaga zapie**alania dzień i noc bo jak uzasadnia "pam buk" zapie**alał 6 dni dni i nocy.

Po przeczytaniu tego wydałem z siebie głośne - WOW! Ten gość ma tupet pomyślałem... i zazdroszczę mu pewności siebie.

Panu dobrodziejowi pracodawcy mogę tylko doradzić, że jak jest taki wybredny, wszyscy pracownicy są ch*jowi i roszczeniowi to pozostaje zakasać rękawy i zapie**alać busem samemu bo obawiam się, że taki narcyz kipiący pogardą i nienawiścią do pracowników, chcący mieć wzorowego pracownika przy zerowym wysiłku ze swojej strony nigdy nie znajdzie pracownika.
Podejście typowego polskiego pieczarkarza. On jest wielki pan biznesmen, czyni największy akt łaski bo dając pracę wyciąga prostego chama z biedy i za to należy mu się dozgonna wdzięczność i lojalność...

Nawet mi nie żal tego człowieka. Przecież polscy pracodawcy 27 lat kręcili na siebie takiego bata i jak widać niektórzy dalej żyją w przekonaniu, że są bez winy.
O ogłoszeniu zrobiło się głośno. Podejrzewam, że pan dobrodziej zapewnił sobie tym aktem frustracji kontrolę z urzędu skarbowego, ZUS i ITD.

PS. Nie pie**olcie mi, że w Polsce się nie da prowadzić firmy. Da się prowadzić legalnie, płacąc podatki, przestrzegając prawa, z poszanowaniem do pracowników i w terminie opłacając swoje zobowiązania.

poligon6

2018-01-19, 17:15
"Jeżeli jesteś nowy na rynku i nie masz funduszy, żeby pierwszy rok jechać na minusie to gwarantuję ci, że będąc w 100% uczciwym skończysz w długach i depresji, już pomijam fakt, że będziesz zapie**alał i myślał o tym co robisz 24/7.
Dopiero, gdy rozwiniesz się w branży, zdobędziesz klientów i trochę doświadczenia to możesz o takich cudach opowiadać "

No chyba ze mieszkasz w Niemczech to państwo daje ci preferencyjne dofinansowanie, moze umozyć podatek jak masz zbankrutować bo panstwo niemieckie potrafi liczyć i kalkuluje ile wynosi umorzony podatek a ile musialoby płacic socjalu i inncyh kosztów. Jeżeli żle zapłaciłes podatek to przychodzi mila pani z urzedu i w najgorszym przypadku tłumaczy ci jak matołowi co zrobiłes źle i zeby to było ostatni raz. Urzednicy wola orzekac na korzyść pracodawcy niz państwa. tam po prostu nie opłaca się być nieuczciwym, fakt zdarzaja się tacy, ale jeżeli robia to nagminnie to państwo wtedy nie ma litości.

W polsce jest jeszcze komusza mentalność jaka reprezentuje towarzysz abraxus, że prywaciarz to krwiopijca, wyzyskiwacz i najgorsze zło, zupelnie jak w stalinowskich czytankach.


Wiewór

2018-01-19, 18:07
wilkoala napisał/a:

"PS. Nie pie**olcie mi, że w Polsce się nie da prowadzić firmy. Da się prowadzić legalnie, płacąc podatki, przestrzegając prawa, z poszanowaniem do pracowników i w terminie opłacając swoje zobowiązania"

Znasz sytuacje tylko ze strony roszczeniowego nieroba


Nie. :-D znam firmę osobiście od strony pracodawcy

Hose88

2018-01-19, 21:08
Abraxus napisał/a:


Nie. :-D znam firmę osobiście od strony pracodawcy



Wymyślone się nie liczą :amused:

ordinarymortar

2018-01-19, 21:53

polską flagą to nawet fiuta szkoda wytrzeć

kaelem

2018-01-20, 00:55
ordinarymortar napisał/a:


polską flagą to nawet fiuta szkoda wytrzeć


Dzięki za szczerość i paragraf. seeUsoon.

rafikfaf87

2018-01-20, 01:01
O dobreee! Ile tekstu ty psi synu. :mrgreen:
A oto reakcja potencjalnych kierowców:

glenton

2018-01-20, 01:50
a może po prostu "Janusze cfaniaki" kierowce, wyr*chali go w dupę i szuka uczciwego kierowcy, któremu dobrze zapłaci? tyle i tylko tyle...

Karsa

2018-01-20, 04:20
@upup
Szuka uczciwego kierowcy proponując prace bez umowy?
Nie widzisz w tym hipokryzji?
Tak cyz inaczej gość z wykopu już to zgłosił gdzie trzeba i bardzo dobrze, j***ć Janusza.

Suspens

2018-01-20, 12:38
Dobra ch*j, wiem co pracodawca chciał nam powiedzieć między wierszami:

Zapie**alaj ciulu przez 3 miechy za gównianą pensję, a potem jak ci się zachce podwyżki to dostaniesz kopa w dupę i znajdę innego łosia.



Gardzę polskimi pracodawcami powyżej 45roku życia bo to po prlowskie k***y i szmaty wychowane na ubeckich metodach.


Polska jest największym gównem w historii świata i pragnę żeby znowu nas najechali i żebysmy byli pod czyimś zaborem, bez tego sami siebie r*chamy w dupę.

noir

2018-01-20, 12:51
A ja mam wyj***ne. Jego firma jego warunki.
U mnie w firmie na stanowisko szlifierz akrobata płacą po okresie próbnym 2500 ma lape + socjal w sumie ok 4000 w skali roku.
I w większości robią to ludzie po niepelnych podstawowkach. A trafiają się i z wszelkiego rodzaju szkolami i studiami, częściej pracuja jako ślusarz/monter- bo trzeba częściej ruszyć makówką.
Jak ktoś się u typa zatrudni? Jego sprawa. Dzisiaj w Polsce jest ogromny popyt na każdego kogo szkoła nie pociagala, a potrafi korzystać z rąk. Także uważam że wykształcenie ma marginalny wpływ, na 80% Polskiego rynku pracy.

Al...........rt

2018-01-20, 13:16
Moim zdaniem sprawa ma dwa końce. Z jednej strony pracodawcom ciężko się przyzwyczaić że to już Europa, że w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku nikt za średnią nie będzie robić, bo się po prostu nie da wyżyć.

Natomiast pracownicy też nie rozumieją że jeśli nie mieszkają w wyżej wymienionych to mogą liczyć na najwyżej połowę średniej, a jak nie to jest kilku Ukraińców na ich miejsce. Zostaje kwestia doświadczenia/wykształcenia. Zwykle najwięcej do powiedzenia mają ludzie po szkole gotowania na gazie i doświadczeniu z wykładania towaru.

No i też oczywiście wielkie ambicje, nawet mechaników samochodowych nie ma, a budowlanka to już porażka życiowa dla połowy społeczeństwa.Co z tego że praca produktywna, na siłownię nie trzeba chodzić i hajs się zgadza jak przecież "inni" "w korpo" "mają lepiej".

mit2

2018-01-20, 13:32
Suspens napisał/a:

Polska jest największym gównem w historii świata i pragnę żeby znowu nas najechali i żebysmy byli pod czyimś zaborem, bez tego sami siebie r*chamy w dupę.


Ty głupi kundlu. Nawet w swoich wypocinach przeczysz sam sobie.
pie**olisz o "PRLowskich k***ach" i "szmatach wychowanych na UBeckich metodach", a linijkę niżej życzysz, żeby jakiś zaborca znów wychował podobne pokolenie.

Idź gdzieś pie**olnąć głową o ścianę.

wciazszukam

2018-01-24, 11:25
Przecież każdy ma wolny wybór. Nie chcesz robić na czarno, to k***a nie rób i zapie**alaj na aparat państwowy, który kuleje i marnuje twoje ciężko zarobione pieniądze.

Ja tam wolę dostać więcej do ręki i odłożyć w skarpetę. W ten sposób, jeśli zejdę z tego świata wcześniej, to oszczędności mojego życia nie zostaną przeżarte przez urzędasów, tylko zostaną mojej rodzinie. Mając oszczędności można również je sprawnie pomnożyć i wykorzystywać okazje do wzbogacenia. ZUS natomiast waszych pieniędzy nie mnoży, bo budżet ZUSu wygląda jak sito - kasa ucieka stamtąd milionem różnych dziurek.

Jeśli ktoś nie ma na tyle silnego charakteru, żeby co miesiąc tego tysiaka czy dwa odłożyć i nie ruszać, to niech się odda w ręce państwa opiekuńczego, które za rączkę przez życie poprowadzi. Szkoda tylko, że nie ma tutaj wyboru, bo ja na socjalistów nie głosowałem, a jestem zmuszany, by żyć jak socjalista. W przeciwnym razie mogą mnie wsadzić do paki.

Nie mówcie tylko, że korzystam z infrastruktury państwowej, bo na to łożę płacąc VAT w każdym j***nym produkcie, płacąc akcyzę za paliwo i alkohole, płacąc podatek od nieruchomości (mimo że to rzekomo moja własność - to k***a haracz ściągają jakby to było państwowe - bo jak masz, to znaczy że cię stać). Jeszcze jak kupię samochód za 10k, włożę w naprawy 5k i sprzedam za 13k, to każą mi płacić podatek dochodowy od 3k zysku - nosz k***a. Albo podatek od wzbogacenia, jak w ogóle kupisz auto - przecież ja się nie wzbogaciłem, tylko wymieniłem gotówkę na samochód o tej wartości.

Tylko czego się tu spodziewać, jak mamy w tym kraju do wyboru dwie opcje polityczne: socjaldemokratów, albo narodowych socjalistów. Jakby się te partie nie próbowały wykreować na prawicę, to prawicy, która ma jakiekolwiek szanse na dojście do władzy, w tym kraju nie ma.