W sumie to ch*jowa miejscówka do r*chania w plenerze ale pomijając to, to jakim trzeba być stulejarskim przegrywem aby to nagrać drąc japę na kilometr i wrzucając to do neta...
Piękna sprawa Pojechać z kobietą na wycieczkę do Barcelony i wyr*chać na balkonie. ch*j że Cię kamerują ale i tak Cię nikt nie pozna kiedy jesteś z Polski