Co z nami będzie jak spotkamy się na zakręcie ?

Widać, że Seicento w pełni sprawne. Ma taki specjalny pedał do latania bokami. Jak można w 2021r jeździć takim gównem dalej niż 500m do biedronki ?

Przez krótki czas swojego życia zaraz po egz. na prawko jeźdźiłem Cinquecento 700. Tylko ja wiem ile było sytuacji na drodze, kiedy myślałem, że już po mnie...

w tym wypadku się nie dziwię, że babiszony darły ryja. Sam w takim wypadku nie darłem, ale to dlatgo, że odciał mi się mózg i obudziłem się 15 sekund później, kliedy trzeba było opuścić gruzowisko o własnych nogach z rozciętym łbem.

Mam dziwne wrażenie, że jakby to nie były auta co mają razem ze 45 lat i takież opony, zawieszenie i hamulce plus "systemy" a właściwie brak systemów, to przy takiej prędkości do tego dzwona by nie doszło.

Stan techniczny to się zgodzę, podstawa, zimą dobre opony, nie trzeba odrazu kupić nowych, lepiej kupić u wulkanizatora sprawdzone, kilkuletnie firmowe jeżeli nie stać kogoś na nowe, niż nowe chińczyki za parę stow. Ale systemy? Lepiej najpierw nauczyć się jeździć bez jakichkolwiek systemów niż całkowicie powierzac swoje zdrowie i zycie technice.

k***a jaki zlot szrotów

taki ładny seicz. widać, że garażowany i zadbany. umyty nawet był do stłuczki