Stwórzcie gospodarkę i rozwijajcie ją -> skomplikujcie ją tak, że nie będziecie do końca wiedzieć jak ona działa -> powstaje ekonomia, żeby móc to badać
Stwórzcie system prawny -> skomplikujcie go tak, że do końca nie wiecie jak działa -> powstają nauki prawne, żeby móc to badać
Stwórzcie cywilizację techniczną -> rozwińcie ją tak, że staniecie się jej zbędnym elementem i obciążeniem -> ????????

Jesteśmy jak dzieci we mgle, sami nie wiemy do czego podążamy i jak. Przypomina to wybranie się na przejażdżkę po torach drezyną i liczenie na to, że nie pie**olnie nas pociąg.

Niedługo nas elity nie będą potrzebować i powiedzą "Idźcie sobie. Ale to jest teren prywatny, tu nie możesz być. A to teren państwowy, tu nie wolno ci być. Lasy, wody i ziemie są nasze, a nie wasze - sp***alajcie. Nie macie pieniędzy, żeby wynajmować? Idźcie do niewolniczej pracy, żeby wynajmować prawo do życia na tej planecie. O, już nie ma dla was pracy, bo roboty? ch*j mnie to, sp***alajcie najlepiej z tej planety, nie jesteście już potrzebni".

Wyłączcie prąd.
Upadną wszystkie banki, znikną nasze już wirtualne pieniądze, upadną wszystkie durne teorie ekonomiczne.

@up
Jakiś żyd będzie miał jedyny przycisk do wyłączenia prądu i za ch*j go nie wyłączy.
Przyszłość jest straszna ale to wszystko będzie procesem który będzie postępował w jakiś większym odniesieniu czasowym a nie jutro. Więc bez przesady, stopniowo się będą ludzie przebranżawiać.

...i właśnie dlatego należy się spodziewać w ciągu najbliższych 10 lat jakiejś większej wojenki światowej, która wykosi 3/4 ludzkości tak jak to zaplanowali Rotchildy i Rockefelery.

Przecie powiedzmy sobie szczerze - technologia jaką widzimy w TV i gazetach to dla wojska dzisiaj często technologia minionej epoki. Ekrany dotykowe i LCD powstały wcześniej o te 10-15 lat zanim weszły do sklepów, gdzie Kowalski mógłby je w ogóle zobaczyć. To ciekawe co dzisiaj mają "na stanie", skoro ma im styknąć te 150 milionów ludzi na globie, żeby było GIT.

Nagły skok w rozwoju robotyki to efekt żydów. Oni nie potrzebują gęb do wykarmienia, tylko siły roboczej. Ta okazja właśnie im to umożliwia, i dzięki temu zaoszczędzą. Środki napędu, przetrwania (jak leki [ nie jakieś gówno placebo]), produkcji energii; schodzą na dalszy plan, bo w tej chwili zarabiają na ropie i surowcach luksusowych jak złoto, czy kamienie szlachetne (potem będzie perfidny lobbing ekotechnologii, która nie daje tak wielkich perspektyw jak np. fizyka kwantowa). I dążą do wytworzenia zoo,bo w przypadku możliwości przemieszczania się międzyplanetarnego ludzi posp***alali im, zanim zdążyliby wytworzyć ichnie niebo i musieliby konkurować z obcymi cywilizacjami pozaziemskimi, które by się z nimi nie pie**oliły.

Tak, tak, specjaliści od politologii i europeistyki - niedługo nawet w okienku McDrive'a nie będzie dla Was miejsca...

Jesteśmy jak dzieci we mgle, sami nie wiemy do czego podążamy i jak. Przypomina to wybranie się na przejażdżkę po torach drezyną i liczenie na to, że nie pie**olnie nas pociąg.

Nie oglądałem filmu, ale przeczytałem posty - czasem są wiele ciekawsze niż same materiały.

W obecnej postaci świat zmierza do nikąd - obawiam się tego strasznie, bo postępuje to w zastraszającym tempie. Wszystko przez ciemnotę mas i ciche przyzwolenie na wyzysk.
Wysoko postawieni bogaci ludzie mają cel w tym, żeby ludzie byli biedni i ciemni - szarą bezwładną niewyedukowaną masą łatwo sterować na własny użytek, a od tego tylko krok do wojny.

Jestem przerażony tym co się dzieje obecnie na świecie i nawiązując do zdania makronoma - obawiam się, że pociąg jest zdecydowanie bliżej niż nam się wydaję, a w dodatku tak zapie**ala że ledwo zdążymy go zobaczyć przed zderzeniem.

Wielki Syjon zaczyna się rozpadać. Jego bastiony w USA, Izraelu i Europie jeszcze się trzymają, ale są to kolosy na glinianych nogach, kwestią czasu jest rozliczenie zbrodniarzy w Trybunałach Międzynarodowych za realizowane od lat ludobójstwo we wszelakich formach – od wprowadzania trucizn do środowiska, zabójcze szczepionki i leki po ludobójcze przepisy i zbrodnicze zmiany społeczne. 65% ludności świata nie jest już pod ich wpływem – kraje te z Rosją, Indiami, Chinami i Brazylią na czele zaczynają wprowadzać własne waluty jako formę płatniczą na platformie międzynarodowej. Bank „Światowy” i „Międzynarodowy” Fundusz Walutowy mają coraz mniejszy zasięg. Szczury powoli zaczynają być coraz bardziej osaczone. Zaczynają więc gryźć, i to bardzo.

Stwórzcie gospodarkę i rozwijajcie ją -> skomplikujcie ją tak, że nie będziecie do końca wiedzieć jak ona działa -> powstaje ekonomia, żeby móc to badać
Stwórzcie system prawny -> skomplikujcie go tak, że do końca nie wiecie jak działa -> powstają nauki prawne, żeby móc to badać

Normalnie zupełnie jakbym czytał podręcznik Jak być lewakiem.

Jeżeli ludzkość czeka zdziesiątkowanie lub inne umieranie w męczarniach, to nie będzie to w żadnym wypadku winą maszyn i postępu technologicznego, tylko idiotyzmom i kłamstwom rodem z początku XX wieku.

Jeżeli ludzie będą traktowani jak bezmózdzy niewolnicy to w końcu się w nich zamienią; a jeśli tym nieodpowiedzialnym niewolnikom da się broń do ręki (nie chodzi tutaj tylko o rakiety i pistolety, ale również dostęp do informacji) to prędzej czy później dojdzie do tragedii - skłócą się i zaczną wyżynać bez żadnych powodów.

Podsumowując - rozwój technologii jest jak najbardziej OK, ale musi iść z nim w parze rozwój duchowy (moralny/etyczny). W przeciwnym wypadku dojdzie do groźnych dysproporcji. Aktualnie, w tej drugiej sferze gwałtownie cofamy się w rozwoju...

Po komentarzach widać że ludzie zaglądający do dokumentalnych nie koniecznie są mądrzejsi od tych którzy wchodzą na głupią główną
A w filmie jest pare błędów które wyłapie każdy kto chociaż trochę miał do czynienia z ekonomią- po wynalezieniu robotów które robią całą pracę ludzkości ludzka praca nie będzie potrzebna to prawda ale to będzie dla ludzi duży plus ponieważ pozostanie im tylko konsumpcja (a że każdy będzie równy pod względem to będzie dobry moment na wprowadzanie komunizmu pfff )