cwaniaczki;D wiedział że się nagrywa, teraz udaje wielce kontuzjowanego, swoją drogą motop*zdeczka ma przesrane

Aż się zalogowałem, żeby dać piwo a przy okazji wylać gorzkie żale.
Dosyć niedawno miałem baardzo podobną sytuację. Godzina 00:30, 3 pasmowa przelotówka pomiędzy dzielnicami miasta, dwie oddzielne jezdnie, dookoła krzaki i łąki, brak zabudowań, ruch praktycznie zerowy, pogoda piękna. Jechałem samochodem, no to zaczynam wstawiać, NAGLE z krzaków dosłownie pod samochód wybiega mi policjat, skacząc na środku drogi i machając swoim podświetlonym dildosem. 135km/h, teren zabudowany, po prawie jazdy. Jedna rata na 500+ zapewniona. Nigdy nie spowodowałem ani jednej kolizji, wypadku, wielu uniknąłem mimo zachowań innych uczestników ruchu. Musiałem to z siebie wyrzucić. Na koniec pozdrawiam tych wszystkich, którzy napiszą, że przepisy to przepisy i powinienem się smażyć w piekle

Spokojnej niedzieli, pamiętajcie zawsze o Yanosiku.

up. smażyć w piekle nie, ale dożywotnio zabrać prawko
Yanosik to gówniana reklama się zrobiła która prowadzi tak że by było jak najwięcej stacji Orlen jedynie właśnie w tle do info o różnych rzeczach
co do prędkości, u mnie jest miejsce gdzie 70-80 km/h jedzie się fajnie i spokojnie, jest tyko droga dojazdowa z jednej strony a jakiś inżynier wpadł na pomysł i postawił ograniczenie 20km/h na szczęście jeszcze niebieskich na polowaniu tam nie widziałem, a plony obfite by były, bo NIKT tam tyle nie jedzie, nawet ci co skręcają więcej jadą

@2up Bardzo mi przykro, ale żadna droga w terenie zabudowanym nie jest przystosowana do jazdy 135km/h, nie ważne czy środek nocy czy nie. Słusznie zabrali prawko, pozdrawiam.

przepisy to przepisy i powinienem się smażyć w piekle

Spokojnej niedzieli, pamiętajcie zawsze o Yanosiku.

Obrazek

Przepisy to przepisy, jakby tam było bezsensowne 10 km/h to masz tam jechać 10 km/h

Jan_z_wydzialu_sledczego
co się przejmujesz opiniami p*zdusiek, zawalidróg, kretynami z Sadola
ja sam już jeżdzę kilkadziesiąt lat, bez wypadków, dość szybko, czasem ze słabszym żoładkiem zdarzało się że żygali,
ale nie zawsze ważne jest to gdzie jaki znak ustawiono, tylko wyobraźnia, przewidywanie i myślenie

@2up Bardzo mi przykro, ale żadna droga w terenie zabudowanym nie jest przystosowana do jazdy 135km/h, nie ważne czy środek nocy czy nie. Słusznie zabrali prawko, pozdrawiam.

gówno prawda, masz prostą, kilkupasmówkę, bez przejść i dobrą widocznośc, a są takie, wiec nie raz jechałem szybciej niż 160, choć tylko chwilkę

Trafiony zatopiony

No cóż, debil...

Doj***ł mu w dupę

@edek.bajzel
Jeszcze powiedz że jesteś zawodowym kierowcą, bo mentalnością, ograniczoną wyobraźnią i ortografią idealne reprezentujesz tę kastę.

W warszawie na wylotówce na Mińsk miałem podobna sytuacje, zabudowania sie skonczyly droga dwupasmowa po obu stronach las pusto na drodze no i niestety patrze w oddali wybiega policjant no to hamuje i zatrzymuje sie za ich radiowozem a przedemna znak 'koniec terenu zabudowanego' (nawet bym nie przypuszczal ze jechalem przez teren zabudowany) policjant podchodzi na suszarce piekne liczba 134 juz sie mentalnie przygotowalem na oddanie prawka ale gadka szmatka ze pracuje jako kierowca i wogole i Pan policjant sie zlitowal wystawil na mandacie ze jechalem 104 a nie 134, mandat solidny ale prawko zachowane