Ale mi się miło zrobiło no ale legenda głośi, że raz na 1000 lat spotkać można na swej drodze nieznajomego samarytanina z altruistycznymi radami żywieniowymi
Ziomuś kooknij w profil: jak coś 38 lat przeżyło i z 2m śrutem .177 daje jeszcze radę butelkę otworzyć to już wdzięczne opatrzności być winno, że w ogóle coś jeszcze.

Ty to umieściłeś, żeby było miło? Blisko 40 latek, którego pasją jest strzelanie z wiatrówki do kapsli... rzeczywiście imponujące. Kolega dał ci konstruktywną radę, niesadystycznie, a ty jojczysz, że jesteś mistrzem swej profesji mimo tak podeszłego wieku... Posłuchaj lepiej rady i zmień dietę, bo najwyraźniej obecna ci szkodzi. Jestem w podobnym wieku i mój stary robi ciekawsze rzeczy niż ty...

Ja mam lepszy czelendż - dieta 100% surowych warzyw przez 3 miesiące i ponowne sprawdzenie wyników cukrzycowych.

Ktoś tu chyba ogląda małysza i jego brygadę

a strzeliłbyś mi z takiej wiatrówki w głowe?

Oczywiście, w co sobie życzysz i o każdej porze, z dużą przyjemnością!

Ty to umieściłeś, żeby było miło? Blisko 40 latek, którego pasją jest strzelanie z wiatrówki do kapsli... rzeczywiście imponujące. Kolega dał ci konstruktywną radę, niesadystycznie, a ty jojczysz, że jesteś mistrzem swej profesji mimo tak podeszłego wieku... Posłuchaj lepiej rady i zmień dietę, bo najwyraźniej obecna ci szkodzi. Jestem w podobnym wieku i mój stary robi ciekawsze rzeczy niż ty...

W sumie to:

1) tak,

2) taki tam filmik po pijaku to jeszcze nie pasja

3) jojczę? No ok, cokolwiek...

4) z dietą, no racja, k***a

5) co stary ciekawego robi?

To Webley Tempest?

Webley & Scott Junior mk II.

Ale te płytki na schodach to moglbys przykleic

Nosz k***a wiem, nie ma już takich nigdzie, trzeba na wiosnę coś podobnego będzie ciachać pewnie z jakichś zrzutów... :/