18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Czarny dzyndzelek

Ryzuald • 2015-01-13, 17:35
Mąż po powrocie ze sklepu pyta się żony:
[m]: Kochanie? Nie widziałaś może takiego małego czarnego dzyndzelka co go miałem w laptopie? Był wsadzony do gniazda USB.
[ż]: Nie musisz do mnie mówić jak do niedorozwiniętej. Dobrze wiem co to pendrive. Chciałam sobie na niego zrzucić zdjęcia, ale nie działał więc go wyrzuciłam.
[m]: Dobrze kochanie, a więc gdzie wyrzuciłaś mój adapter USB do myszy?
:lodowka:

Trollu666

2015-01-13, 21:29
-nie działał więc podłączyłam do ładowarki...

NafazowanyKoleś

2015-01-13, 21:52
Adapter USB do gniazda USB do myszy USB?

:idzwch*j:


No, chyba że podłącza sobie do laptopa starą mysz na PS/2 przez ten adapter, ale wtedy nie można by go pomylić z pendrive.

:idzwch*j:

dth

2015-01-13, 21:53
Cytat:

kiedys w sklepie kumpel kupowal klawiature zapytal sprzedajacego jaka mu poleci...
debil odpowiedzial: "ta jest fajna no i ma pendrive w gratisie..." szkopul w tym ze byla to klawawiatura bezprzewodowa :D



Może się przez bluetootha łączyła, jak ta na której teraz piszę.

~Beny

2015-01-13, 22:21
aargh napisał/a:

@benny jak molexa wpie**olilas odwrotnie to jestes k***a kulturystka albo plastik ch*jowy :]



Prędzej z plastikiem coś było, bo do kulturystki mi daleko a w tamtym czasie wyglądałam wręcz (jak to ktoś określił) jak 'chodząca reklama głodu'.

@kuba9998, noża też nie używałam.

Ale to jeszcze pół biedy, bo jak mi się w końcu udało podłączyć, to spalenizną zaśmierdziało i napęd już się nie otworzył.
Dzwonię do ex'a, mówię o co biega, to on mówi żeby oddać na gwarancję. Pojechałam, mówię, że szlag trafił :szczerbaty: , gość wziął i mówi, że się odezwą. Ok.
Po kilku dniach dzwonią, że można przyjechać. To cisnę z (wtedy) kolegą.
W serwisie, z uśmiechem nr. 5, odebrałam i wracamy. Tak idziemy, gadamy, ja tak patrzę na tego cd-roma i 'k***a, przecież to nie było LG!' Ja piedole nie moje mi dali! Wracam wk***iona. Wpadam do serwisu i mówię gościowi, że chyba ktoś się pomylił. Facet wziął papiery, patrzy na mnie i pyta czy sprawdzałam papiery? Ja że tak (imię, nazwisko, itp). A facet z k***ikami w oczach: to niech pani spojrzy... Ja patrzę a tam jak wół: CAŁKOWITA WYMIANA SPRZĘTU.

:shock: :oops:

ValvePlsFix

2015-01-14, 00:10
@up jest ogromna różnica pomiędzy całkowitą wymianą sprzętu komputerowago, a całkowitą wymianą odtwarzacza cd-rom :P

kidi1

2015-01-14, 00:29
A ile kosztuje u Pana dysk ce ?