" Wydaje mi się, że Afroamerykanie to najgorsza rasa na świecie, ponieważ zabijamy się nawzajem - twierdzi Lil Boosie. - Ludzie mówią ciągle o rasiźmie, ale to nie biały człowiek czeka w krzakach z pistoletem, to nie biały człowiek próbuje ukraść Ci felgi z samochodu. My to sobie robimy nawzajem, więc jak możemy mówić "pie**ol się biały człowieku"? - dodał raper."
Niby powiedział prawdę,ale sam siedział w więzieniu(m.in. właśnie za zabójstwo),ale co tam natury nie oszukasz a skoro mówi jak jest to może jest jeszcze nadzieja.
Gdyby to powiedział np. Eminem to lawectwo zesrałoby się z oburzenia, a tak to prawie nic się nie stało.
Logika lewaków:
+ czarny nadaje na białych - dobrze,
+ czarny nadaje na czarnych - ok, jedynie czarni mogą go znienawidzić,
- biały nadaje na czarnych - źle, kryminał
Zawsze gniję z nazywania ich Afroamerykanami. Przecież oni Afryki na oczy nie widzieli. Poprawnie powinno być amerykański murzyn, lub czarny Amerykanin.
No k***a, widzę znawcy sami. Była strzelanina, ktoś zginął, był oskarżony o zabójstwo, ale go uniewinnili, to jako że znaleziono u niego kodeine, trawe i ecstasy (nie wiem jak to się pisze), posadzili go, wyszedł na warunku, złamał warunki, wrócił do paki i znowu wyszedł na warunku. A muzykę robi dobrą.