HEHE,przyznaję- istne dzieło sztuki. Mistrz!
albo
miszcz

Atam, przecież nie wstrzelił się pod biały samochód.

Przeżył h*jek a buty zgubił.
Ta sytuacja pokazuje nam jak ważna jest pozycja upadku w kontekście ulotności życia.

Buty spadli dla jego?

Pozer. Widać że celował w trawnik, poza tym nie trafił w znak.

dlatego nie lubię motocyklistów, ch*j ci w dupe zabij się nikogo to nie interesuje, ale pamiętaj że możesz kogoś przypadkiem zranić, zabić, lub uszkodzić czyjeś mienie, w tym przypadku biały samochód, który jest cenniejszy od twojego bezwartościowego życia.

j***niutki, mógłby być kulką na stole do flippera.

j***niutki, mógłby być kulką na stole do flippera.

j***niutki, mógłby być kulką na stole do flippera.

Kuurwa ostatni raz takie wyjście z progu widziałem, jak Adaś skakał XD

k***a, bez kitu na bank myslal że jest na jakimś torze

Zdecydowanie za wolno jechał