Widzę że ktoś skończył archeologię. W jakich pokładach skalnych wykopałeś ten staroć?
Dla mojego dziadka po wylewie opowiadanie kawałów które pamiętał mimo iż praktycznie przestał funkcjonować było jedyna rozrywką w odstępstwie od codziennych zmagań z własnym ciałem. Kawał napisany i przeczytany nie jest tym samym co opowiedzenie go z tamtym zapałem.
Za "sex" piwa nie będzie. Piszesz też xiądz, paradox axamit?
Nie wiem czemu ale ta moda na silenie się na "europejskość" z parciem na zachodnie trendy i to w każdej dziedzinie życia coraz bardziej zaczyna mnie wk***iać.
Dla mojego dziadka po wylewie opowiadanie kawałów które pamiętał mimo iż praktycznie przestał funkcjonować było jedyna rozrywką w odstępstwie od codziennych zmagań z własnym ciałem. Kawał napisany i przeczytany nie jest tym samym co opowiedzenie go z tamtym zapałem.
Za "sex" piwa nie będzie. Piszesz też xiądz, paradox axamit?
Nie wiem czemu ale ta moda na silenie się na "europejskość" z parciem na zachodnie trendy i to w każdej dziedzinie życia coraz bardziej zaczyna mnie wk***iać.