I bardzo dobrze! Uważam, że powinno być tak, że cyganowi (celowo małą literą) złapanemu na gorącym uczynku można wymierzyć sprawiedliwość. Od lepa na ryj po uj***nie ręki (bez zabijania oczywiście). Nienawidzę cyganów. j***ne, pie**olone nieroby, złodzieje i brudasy. Każdy, kto miał z nimi do czynienia został unieszczęśliwiony. Uczą swoje szczeniaki kraść od małego. Prowadzę sklep i latem tamtego roku cyganka ze swoim szczeniakiem próbowała mnie okraść, na szczęście w porę się zorientowałem. Sk***ysyny pie**olone nic nie robią, tylko rzebrzą, kradną i powróżą Ci, ale z Twojego dowodu osobistego. Jaka szkoda, że w latach '40 pewien austriak o silnie prawicowych poglądach nie wyrżnął tego mnożącego się ścierwa, raka każdego społeczeństwa w pień.