...dziecko poszło nie tak, i ciężarówka pojechała nie tak- wszytko poszło nie tak...

Obejrzałem dwa razy dla pewności - chyba masz coś z oczami.

Z dzieciaka zostały chyba mielone

Szyny były złe
I podwozie też było złe

współczuje matce taki widok tylko płakać

Dziecko będzie można składać jak klocki lego

współczuje matce taki widok tylko płakać

Matka jakby zamiast pod koniec patrzeć, ruszyła by tyłek, to jeszcze mogła malca wyrwala i co najwyżej nóżki by miał połamane

Przynajmniej wiadomo, że już więcej nie ucieknie.

Ja wam powiem, co poszło nie tak. To co tu było nie tak, to fakt, że malec miał w sobie geny rodzicielki, która jak widać na załączonym vidęło, nie była zbyt rozgarnięta. Materiał genetyczny czwartej kategorii, po zmieleniu razem z budą i ponownym przerobie. Tfu!

...dziecko poszło nie tak, i ciężarówka pojechała nie tak- wszytko poszło nie tak...

Ale przynajmniej stłuczki uniknął...

Matka jakby zamiast pod koniec patrzeć, ruszyła by tyłek, to jeszcze mogła malca wyrwala i co najwyżej nóżki by miał połamane

Tego samego jestem zdania. Choćbym sam miał wpaść jakoś starał bym dziecko przyciagnąć do siebie. A ta k***a metr przed ciezarówką staneła i ch*j. Oglądała harda

Ona go nie chciała złapać tylko biegła za nim i klaskała, żeby przestraszyć

tak z 5000 lat ewolucji i dzieciaki uciekające matkom nie przekażą genów , więc zostaną ludzie co matkom nie uciekają.
Win-Win

Ciekawe kto pójdzie siedzieć. Moim zdaniem ewidentnie wina bachora

i tory też były złe