Dzisiaj patrząc na to co się dzieje w współczesnym świecie, gdzie wymiana informacji jest tak prosta i gdzie idioci bez wahania mogą dzielić się swoja głupotą szybciej i częściej, a pokolenie gimbalandii powoli zaczyna opanowywać świat, natknąłem się na cytat Alberta Einsteina.
"Obawiam się dnia, kiedy technologia weźmie górę nad stosunkami międzyludzkimi. Świat będzie miał pokolenie idiotów."
W hameryce już od grubo ponad 30. lat, odkąd było wielkie bum na wolność seksualną, a marketing jako dziedzina nauki został wprowadzony w życie jako sposób na zarabianie na debilach. Do nas to przyszło jakieś 15 lat temu, a wraz z tym eurokołchoz.
A ja się cieszę, że na świecie jest tylu idiotów...Można się z nich pośmiać, zarobić na nich, a oni Ci jeszcze podziękują i myślą, że są fajni bo mają k***a ajpoda czy tam inny szajs. Albert miał rację w 100%.
Taa, ale to zastępowanie interakcji technologią nie zaczęło się od tak, ale trwa już od dłuższego czasu. Jednak popatrzy na to obiektywnie: kontakt to kontakt.
tak, nie podążajmy w stronę nowej technologii, oglądajmy telewizję na telewizorze Neptun i nie wierzmy technologii, ch*j z postępem cywilizacyjnym (jak wam nie pasuje to wypie**olcie komputery przez okno i żyjcie jak się żyło z 60 - 70 lat temu,wolna wola.).
Pomyślcie najpierw ile możliwości daje wam technologia, np. kupujesz sobie smartfona (niekoniecznie jabłkona) i masz ułatwione kontakty w biznesie,pisanie e-maili , przeglądanie internetu,giełdy itp.