-Jesteś z organizacji przeciw haszowi, powiesz o co tutaj chodzi?
-Siedzimy i czekamy przed Christianią (niezależna dzielnica Kopenhagi, w której legalne są narkotyki) i czekamy na haszowych ćpunów żeby się z nich śmiać. Potem wyskakujemy naprzeciw nich, zabieramy im falafel (towar) i zgniatamy im żebra.
-Co potem jak zgnieciecie im żebra?
-Potem ich pie**olimy wstrzykując heroinę do oczu, żeby zobaczyli jak kurewsko złe mogą być narkotyki!
-Ale heroina to nie to samo co hasz.
-(Finał akcji trzeba zobaczyć, bo jest nie do opisania )
Odważę się postawić diagnoze, iż to czysta prowokacja,śmieszna w ch*j prowokacja,a okar19 to się, aż pewnie spocił jak pisał swoje orędzie.BTW bronisz haszopalaczy bardzo "czillout" pokojowym podejściem
to część programu satyrycznego, gościu jest zajebiście wyreżyserowany i zagrany, jego ksywa to henrik basher, pod nią można znaleźć kompilacje na youtube
Mieszkałem w cph dość długo i mogę powiedzieć, że po części działania typa (jak wyżej) są słuszne.
Tak tak, powiedz teraz, że jestem taki jak on albo coś na temat jaki jestem ehem [itd, itp] .
Tylko ja Ci odpowiem: żyj tam oraz wejdź tam. Bez kamer, bez dyktafonu bez niczego. Wtedy poznasz innych ludzi.
A wiesz dlaczego? Dlatego, że nie tylko w Polsce jest tvn który nie wszystko pokazuje (a tam jakby weszli z kamerami to by dostali kamieniami).