18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Co ma leżeć...

~Sunday • 2013-03-19, 08:18
niech nie stoi. ;)

maXikinght

2013-03-19, 16:45
kiedys z kolegami powaliliśmy 30 m drzewo (też spróchniałe)
fajnie było pomimo że prawie nas zgniotło :)

raf-ret

2013-03-20, 17:48
A wiesz ile to 30 m ? podpowiem ci 12 piętrowy wieżowiec ma 32 m

Peepek

2013-03-20, 17:55
Ciekawiej by było jakby w tym spróchniałym drzewie spotkał gniazdo szerszeni :amused:

Gothmori09

2013-03-20, 18:11
Elpresador, gosciu jest za mocny :D

dumad

2013-03-20, 18:11
ALE dostał w czape :D

Klapu

2013-03-20, 18:18
Głupi hamburger drzewa przewala, rozpieprza chałupki robalom. Żeby go chociaż któreś dobrze jebło.

Sradowazy

2013-03-20, 18:21
Zajebiste tez lubię rozbić taka rozp***uchę dla relaksu. Spacer po lesie wyładowanie się na spróchniałych drzewach lepsze niż kiszenie ogóra przed kompem i rozładowywanie emocji na forach.

oglądacz

2013-03-20, 18:46
generalnie strasznie spróchniały las :D

walkerkox

2013-03-20, 18:51
"k***a jego mać, po co on tam pojechoł do centrali, mój las wycion, po mojem chodził, moje pieniądze zabrał, kto mu dał takie pozwolenie?! (...) Niech go szlag jasny trafi, krew nagła zaleje!"

vass

2013-03-20, 18:54
Duże piko za podkład Killing Joke !!! :)

Szron

2013-03-20, 18:57
HAHA jak stary a jaki głupi ! HEHE. Najlepiej 2:27 bydle trafiło na odpowiedniego przeciwnika :D I to jego "bęg" . bęg bęg. Sobie hobby znalazł że nawet nikt nie chce się z nim szwendać i jego głupotę uwieczniać.

ktosinnyniety

2013-03-20, 19:01
Tak to się bawiłem jak miałem lat.

Raveloops

2013-03-20, 19:05
@Maxiknight "kidyś z trzema kolegami powaliliśmy 25 metrowe drzewo, tak też było spróchniałe więc to żaden wyczyn"
To ile to drzewo w koncu miało ? :roll:

Sz...........jk

2013-03-20, 19:13
Też tak robiłem z drzewami na leśnych trasach. Jak jeździłem rowerem to przy okazji powalałem takie zagrażające przejezdnym drzewa i ściągałem je z drogi. Miałem kiedyś sytuacje, że jedno takie drzewko akurat postanowiło się połamać jak jechałem obok, zatrzymało się na koronach innych drzew... Oczywiście mówie tutaj o małych i cienkich drzewach, typu sosna czy brzoza, większe ciężko przeturlać z drogi.