jestem na emigracji i nie rozumiem. Nie trafiłem na ani jedną k***e. Tylko z Polakami się prowadzają... no ale trzeba powielać jakieś gówniane historie.
Bongman wytłumacz o co chodzi w tym wymyślonym przez Ciebie dowcipie bo nie rozumiem czuję się jak na języku polskim w liceum... za h*ja nie mam pojęcia co autor miał na myśli
Bo większość Polek za granicą to dziewuchy chamskie, głupie, pyskate i często też brzydkie. Takie osoby są nieprzyjemne w kontaktach międzyludzkich np. w pracy. A także wystawiają złe świadectwo naszemu krajowi.
Ej no, od Rumunów się odpie**olta To porządne chłopaki są. Za pięknych czasów Vlada Palownika rumuńska szlachta regularnie urządzała sobie polowania na cyganów (konsekwencji nikt z tego nie wyciągał). Zresztą do dziś Rumuni nie darzą ich miłością
Odjebcie się od Rumunów. Znacie jakiegoś?
Rumun =/= tfu, cygan!
Też jestem na emigracji, konkretnie w Norwegii, i złego słowa nie dam o Rumunach powiedzieć.
Czyści i kulturalni ludzie, nie rzadko lepsi od naszych "rodaków" na emigracji.