Drapula Ty to nazywasz lenistwem ja to nazywam praktycznoscią. ostatnio mialem z siostrą przejsc z 150 metrów zeby jej kola zmienic na zimowe mowie do niej pewnie nie wezmiesz dwoch kół (alu lekkie z oponami)
no nie. to mowie ok ja sobie wrzuciłem jedno na łeb i dwa w rekach
szła jak ksiezniczka i tak sobie mysle pozniej ze za rok wrzuce sobie na łeb dwai bede niósł j***ny komplet
@up Podziwiam. Ale najgorsze jest to, ze jak idzie samotna matka to wszyscy jej współczuja ale jak idzie samotny ojciec to przez puste łby większości ludzi nie przetoczy się myśl, że matka to k***a była i porzuciła rodzinę tylko zaczynają myśleć, że co facet jej takiego strasznego robił, że nawet nie miała jak zabrać ze sobą swoich dzieci