18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ciężki żywot ubera z USA ..

~McSadol • 2023-04-15, 19:23
ale tam musiało k***ić ..


av4cs

2023-04-15, 23:27
Moja kobita kiedys zwymiotowala w uberze. Zamiast £20 za kirs, to zaplacilem £140

Kriski

2023-04-16, 00:04
yigebek291 napisał/a:

Telefon do firmy, jakieś pucowania... A nie łatwiej było je po prostu wyr*chac? Nie wpadleś na to, ze gdyby po prostu chciały dojechać do domu, to by taxi zamówiły?



Może tam skąd jesteś kobiety to rzadkość i nie wybrzydzacie, ja jako od wielu lat żonaty na brak baby nie narzekam, nie mówiąc już o cuchnącej, obrzyganej i nieświadomej nie wiadomo jakie grzyby mającej imprezowiczce w której spuszczał się każdy murzyn który jej postawił piwo i działkę.

bleblebator1

2023-04-16, 02:27
Heliar napisał/a:

To jest odpowiedni środek lokomocji dla tych macior



Śmiej się. Fakt autentyczny z mojego życia. Byłem na weselu wujka (podlasie). Nowa ciotka miała znajomych w niemczech, zaprosiła ich na to wesele. Mój ojciec tak tych niemcow schlał (helga i dwoch hansów), że niemka spała pod płotem, niemcy prawie potopili się w stawie. Jak przyszło do transportu, to dosłownie załadowali ich na identyczną przyczepkę i wywieźli

PsikutaBezS

2023-04-16, 04:49
"...można się bawić?" :)


Di...........ls

2023-04-16, 07:42
trzoda w ch*j

turbonekro

2023-04-16, 07:52
Tam nak***iać musiało, j***ło wczesniej, jak małpa wlazła :)

parapsychol

2023-04-16, 11:58
niech impreza dalej trwa, zarzygajmy caly swiat ;)

Solifugae

2023-04-16, 17:41
Jedno co mi się zawsze podobało w uberze, a najbardziej to jak byłem prze krótki czas kierowcą. Kiedy zakładasz konto, akceptujesz regulamin i w takich sytuacjach nikt nawet k***a z tobą nie dyskutuje, upie**alają ci z konta tyle ile kierowca im wysłał na kwicie z myjni, a weź tu teraz bądź taką klasyczną analogową złotówą i jeszcze spróbuj wyciągnąć kasę na to pranie tak żeby następnego dnia nie było że ukradłeś. :D

MrFalken

2023-04-17, 09:42
mój ulobiony kierowca ubera ma swoją zasadę: jak widzi, że na pokład wciągamy ryzykownego "zwrotnego" pasażera , to stawia jeden warunek. Jak ryzykowny chce wsiadać, musi włożyć koszulkę do spodni, a łeb całą drogę ma trzymać w koszulce - znaczy naciągnięta w górę powyżej nosa (żeby w razie narzygał sobie do gaci i auta nie zasyfił). Póki co nie mialismy okazji sprawdzić, że działa, ale kierowca opowiadał, że to daje radę.

W sumie uczciwa acz ryzykowna opcja.

Karboksylator

2023-04-17, 16:19
dwie sprawy, ile ona musiała wcześniej zeżreć
dwa, wziąłbym ją do domu, umyłbym dał do piwnicy i r*chał do świtu (o ile bym zaczął ze dwie minuty przed)

Ro...........ic

2023-04-17, 16:47
Kiedyś ja dorabiałem jako kierowca ubera oraz taxify. Podchodzi do mnie jakiś naj***ny małolat, a że wyglądam jak wyglądam, mocno się zastanowił zanim otworzył drzwi, przeszyłem go wzrokiem i sam odszedł.
Drugi podchodzi do mojej "taksówki", widzę że naj***ny ledwo idzie, mówię mu jak będziesz rzygał to wypie**alaj, a on to wypie**alam. Też się obeszło.
Ale za trzecim Razem, wsiada mi jakaś naj***na kurew, z koleżanką drą ryja, ja nie mogę prowadzić, zatrzymuje i mówię że jak się nie zamkną to ja dziękuję i wypie**alać z auta. I nie wiem czy zrobiła to na złość czy jak ale jak tylko wyszły z auta to obrzygała mi samochód.
I tak lepiej na samochód niż w.

Solifugae

2023-04-17, 20:06
RokiVulovic napisał/a:

Kiedyś ja dorabiałem jako kierowca ubera oraz taxify. Podchodzi do mnie jakiś naj***ny małolat, a że wyglądam jak wyglądam, mocno się zastanowił zanim otworzył drzwi, przeszyłem go wzrokiem i sam odszedł.
Drugi podchodzi do mojej "taksówki", widzę że naj***ny ledwo idzie, mówię mu jak będziesz rzygał to wypie**alaj, a on to wypie**alam. Też się obeszło.
Ale za trzecim Razem, wsiada mi jakaś naj***na kurew, z koleżanką drą ryja, ja nie mogę prowadzić, zatrzymuje i mówię że jak się nie zamkną to ja dziękuję i wypie**alać z auta. I nie wiem czy zrobiła to na złość czy jak ale jak tylko wyszły z auta to obrzygała mi samochód.
I tak lepiej na samochód niż w.



A ja kiedyś stwierdziłem, a ch*j nudzi mi się, zaryzykuję. Pyta czy może wsiąść z przodu, no niech będzie kurs tak na 5 minut to za bardzo buły nie zmęczy, a przynajmniej lepsza kontrola nad tym czy mu się zbiera. Pozachwycał się chwilę że Kazik w radiu poleciał a lubi, dałem głośniej to w ogóle się zamknął i słuchał, nie zarzygał, ale zostawił 5 dych i pionę całkiem niezłego palenia jako napiwek właśnie za tego Kazika. :D