my tu gadu gadu a niemcy się zbroją...

PzH 2000

Ładnie widać jak linia przerywana znika..

Używanie pojazdu niszczącego nawierzchnię drogi.
300 PLN Razy nie wiem ile ich było 10? = 3000 zł
art. 39 ust. 1 pkt 2 lub 3

Stawiam, że ich drogi ani troszeczkę się nie popsują przez takie przejazdy, to nie Polska A co do linii to pewnie jeszcze w ten sam dzień je odmalowali nie to co w u Nas, że postawią znak i przez miesiąc nic z tym nie zrobią ^^

Z czego oni ten asfalt mają?! Kilka czołgów przejechało i nie ma nawet zagłębienia na nawierzchni. W Polsce rower w cieplejsze dni zostawia koleiny...

Ekspert z WoT się teraz wypowie.

To jest niemiecka haubica samobieżna PzH 2000 (Panzerhaubitze 2000). Zaprojektowana przez KMW i Rheinmetall dla niemieckiej armii. Pierwszy raz użyte bojowo w sierpniu 2006 roku w Afganistanie.

Wyposażona w szybkostrzelną haubicę kalibru 155 mm. Może ona wystrzelić zależnie od warunków i stanu lufy od 10 do 13 pocisków na minutę. A w trybie serii trzy pociski w ciągu 9 sekund. Zasięg pocisku w zależności od jego typu i przeznaczenia waha się od 36 do około 60 km.

Używają ich, oprócz wojsk niemieckich, armie włoskie, greckie i holenderskie. Na pierwszą partię tych maszyn czeka też Katar.

Nie boją się wpuścić czołgi na drogi lokalne.
U nas p takim przejeździe pewnie trzeba by drogę na nowo robić .
Nie mówię że są lepsi, bo nie są - ale drogi mają lepsze.

Ale linię przerywaną i tak pozdzierało, muszą od nowa malować

Nawet mają na bokach symbol Luftwaffe

Nawet mają na bokach symbol Luftwaffe

Obrazek

Żeś się popisał wiedzą

chodzę do technikum a moja wiedza kończy się na podstawówce

mi rzuciło się w oczy że czołgi zasuwają po zwykłej drodze w mieście, i jakimś cudem nie robią dziur