To za gej.co

Patrząc po śladach opon to chyba nie był pierwszy

Legenda głosi że do dziś go wyciągają

Hmm akcja z 2017 roku, ciekawe czy nie było tutaj już kilka razy

Według telemetrii zak***ił jadąc 370 na godzinę. Trzeba przyznać że taki bolid to naprawdę solidna konstrukcja.

Według telemetrii zak***ił jadąc 370 na godzinę. Trzeba przyznać że taki bolid to naprawdę solidna konstrukcja.

No wlasnie rozkminiam . I co na to fizycy od cofającej się kupy przez jelita hmmm ?

Tytuł "chwila nieuwagi" ...
nie ma to nic wspólnego z nieuwagą, na moje oko ciut za dużo gazu spowodowało wpadnięcie w poślizg a niestety koła F1 nie są tak zwrotne jak w osobówkach i nie dało się już tego wyprowadzić przy takiej prędkości. Dodam tylko, że osobówka z włączonymi systemami bezpieczeństwa nie zrobiłaby na suchym przy nawet dużej mocy takiego uślizgu, w F1 kierowcy jeżdżą bez takich bajerów. Zawodowcom ABS wydłuża drogę hamowania, tak samo inne systemy bezpieczeństwa toru jazdy spowalniają im pokonywanie zakrętów.

Najważniejsze, że w 02:20 facet pizze przywiózł

Tytuł "chwila nieuwagi" ...
nie ma to nic wspólnego z nieuwagą, na moje oko ciut za dużo gazu spowodowało wpadnięcie w poślizg a niestety koła F1 nie są tak zwrotne jak w osobówkach i nie dało się już tego wyprowadzić przy takiej prędkości. .

Te, fachowiec, k***a! F1?! Gdzie tu k***a F1?

Przede wszystkim kierowca po poślizgu celowo nie korygował jazdy - lepsze uderzenie przodem niż bokiem. Dodatkowo informacja dla niepełnosprawnych umysłowo: te pojazdy są tak zrobione żeby wszystko się rozpadło wytrącając energię kinetyczną a kierowcy nic nie stało. I nie jest to F1 a IRL jak coś.

Według telemetrii zak***ił jadąc 370 na godzinę. Trzeba przyznać że taki bolid to naprawdę solidna konstrukcja.

Włókno węglowe 5 razy wytrzymalsze niż stal o wiele lżejsze + sama konstrukcja robi swoje, można poczytać z ciekawości.

Dodam iż w masowej produkcji samochodów wszystko co poprawia wytrzymałość konstrukcji jest wprowadzane etapami właściwie to zasada tycząca się każdej rzeczy jeżeli coś się nie psuje ewentualnie nie trzeba jakiś elementów wymieniać spowalnia gospodarkę chory i błędny ekonomiczny system

Taka tania podróbka F1 dla biedoty z amerykańskich przyczep

Ciekawe jakie miał przeciążenie, bo zmiana kierunku ruchu niczym pojazdy UFO...

Pierwszy w tym miejscu nie zak***ił. Ciekaw jestem czy tam nie było coś rozlane, lub jakieś uszkodzenie toru. Ale tu jest tyle fahofcuf że napewno już mają jakieś teorie nie do obalenia.