Niedawno wyszedł gif i co niektórzy naśmiewali sie z osoby chorującej na Progerię wg. mnie to przesympatyczna dziewczynka i wcale nie współczuje rodzinie bo widac ze sa szczesliwi... Az mi sie łezka w oku zakrecila (
Moze mało sadystyczne ale daje do myslenia i mam nadzieje ze nastepnym razem co niektórzy pomysla zanim cos napisza.
narazie dziecko jest małe i nie pojmuje swojej tragedi koszmar zacznie sie gdy koleżanki będą mieć chłopców umawiać sie na randki itp narazie to dziecko poprostu nie wie że jest inne
smutne ale prawdziwe
@up
Ośmioletnie dziecko widzi w lustrze, że wygląda inaczej niż rówieśnicy, więc oczywistym staje się, że zdaje sobie z tego sprawę. Jak jej koleżanki zaczną się umawiać na randki za jakieś 5-6 lat to ona już będzie umierać, więc w sumie gówno ją to będzie obchodziło. Dzieci z progerią żyją średnio 13 lat. 10 - 13 lat na coś na co przeciętny człowiek, zakładając optymistyczny scenariusz, ma około 80 lat to sk***ysyństwo. Te dzieci nie są nawet upośledzone umysłowo. Jeszcze gorzej. Dodatkowo ich zdeformowany wygląd z góry przekreśla ich szanse na normalną asymilację z rówieśnikami, więc nie dość, że umierają zanim zdążą poznać większość uciech tego świata, to w dodatku są skazane na wyobcowanie i pogardę ze strony innych. Kiedyś zdjęcia i artykuły o anomaliach medycznych były na hardzie, teraz w dokumentalnych?
Będąc teraz w trybie zimnego ch*ja niestety muszę ci powiedzieć ze to akurat jest bezwzględna sprawiedliwość. W biologii tak to już jest że geny potencjalnie niebezpieczne musza być eliminowane by jak najszybciej pozbyć się zagrożenia nagromadzenia się niekorzystnych mutacji.
to nie jest portal górnolotnych wypowiedzi, ktore są później analizowane i rozkładane na czynniki pierwsze przez rade profesorow i doktorow. Ważne aby wszyscy zrozumieli przekaz.
ps. bije sie w piers i przyznaje, ze skladnia była i jest moja pieta achillesową, jednak nie przeszkadza mi to w sprowadzaniu na ziemie takich pionków jak Ty
ps2. pozdrów sąsiada, bo dobrze Cie podsumował
ps3. gównem mógłbyś nazwać małego muzułmanina, hindusa albo innego murzyna chorego na progerie. ot taka mała różnica