To jest przykład co się dzieje jak się dwie p*zdy na pustej drodze spotkają
pie**olenie. Nocnik wyjechał prawidłowo(choć jak p*zda) i był już w trakcie manewru w momencie, gdy mógł zobaczyć samochód. Kierowca samochodu kompletnie nie dostosował prędkości. Mógł na drodze stać traktor na tym zakręcie i kierowca też by się wpie**olił. Za ślisko na zapie**alanie 120-140
A może po prostu bylo tak w ch*j ślisko, że ciężko było motop*zdzie szybciej jechać? jeździliście kiedyś rowerem po lodzie? kojarzycie jak poj***ne to jest? no to teraz pomyśl że ten kibel ma z 90kg wagi i jeszcze ma kołyszącego się pasażera Zauważcie jaki ma dystans "hamowania" ten samochód.