Na pierwszy rzut oka, orzechy wyglądają zupełnie normalnie. Niestety, po ich rozłupaniu okazuje się, że do środka wsadzono bryłki cementu owinięte w papier (aby nie grzechotały). Następnie skorupkę sklejono.
Ich czosnek jest ch*jowy, ich ryż (z ziemniaków, a jakże!) jest ch*jowy, ich ryby pastewne (pangi i inne gówna) są ch*jowe, wszystko jest od nich ch*jowe, więc niech wypie**alają jak najdalej te skośnookie komuchy w fartuchu "kapitalizmu".