Jeśli mam być szczery, to nie podoba mi się "promowane" ostatnio hasło "skośni". To jest wbrew regulaminowi Sadistica. Mówię to jako językoznawca, bo akurat jest to jeden z moich fakultetów i mogę się wypowiadać jako ekspert. Promowanie nowych zjawisk językowych o nacechowaniu rasistowskim jest szkodliwe społecznie.
*edit* dzięki za zmianę
Jeśli mam być szczery, to nie podoba mi się "promowane" ostatnio hasło "skośni". To jest wbrew regulaminowi Sadistica. Mówię to jako językoznawca, bo akurat jest to jeden z moich fakultetów i mogę się wypowiadać jako ekspert. Promowanie nowych zjawisk językowych o nacechowaniu rasistowskim jest szkodliwe społecznie.
*edit* dzięki za zmianę
Panowie, jest taka stara zasada, że obiektywna ocena (tzw. prawda) zawsze prędzej czy później zwycięża. Ja doskonale wiem, że rasizm skierowany wobec różnych grup, ras i nacji ma pewne podstawy, natomiast podsycanie czegoś, co samo się broni, na przykład wzmacnianie cech immanentnych danej grupy określeniem, które niepotrzebnie uwypukla coś, co jest już dostatecznie rażące, to po prostu redundancja kulturowa. Tego typu określenia jak "skośny" same w sobie działają na szkodę obiektywnej oceny danego zjawiska i w gruncie odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego przez sięgających po takowe inwektywy.
Panowie, jest taka stara zasada, że obiektywna ocena (tzw. prawda) zawsze prędzej czy później zwycięża. Ja doskonale wiem, że rasizm skierowany wobec różnych grup, ras i nacji ma pewne podstawy, natomiast podsycanie czegoś, co samo się broni, na przykład wzmacnianie cech immanentnych danej grupy określeniem, które niepotrzebnie uwypukla coś, co jest już dostatecznie rażące, to po prostu redundancja kulturowa. Tego typu określenia jak "skośny" same w sobie działają na szkodę obiektywnej oceny danego zjawiska i w gruncie odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego przez sięgających po takowe inwektywy.
Ślepy albo zajęty zupełnie czymś innym niż tym co ma przed sobą.
Jeśli mam być szczery, to nie podoba mi się "promowane" ostatnio hasło "skośni". To jest wbrew regulaminowi Sadistica. Mówię to jako językoznawca, bo akurat jest to jeden z moich fakultetów i mogę się wypowiadać jako ekspert. Promowanie nowych zjawisk językowych o nacechowaniu rasistowskim jest szkodliwe społecznie.
*edit* dzięki za zmianę
Panowie, jest taka stara zasada, że obiektywna ocena (tzw. prawda) zawsze prędzej czy później zwycięża. Ja doskonale wiem, że rasizm skierowany wobec różnych grup, ras i nacji ma pewne podstawy, natomiast podsycanie czegoś, co samo się broni, na przykład wzmacnianie cech immanentnych danej grupy określeniem, które niepotrzebnie uwypukla coś, co jest już dostatecznie rażące, to po prostu redundancja kulturowa. Tego typu określenia jak "skośny" same w sobie działają na szkodę obiektywnej oceny danego zjawiska i w gruncie odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego przez sięgających po takowe inwektywy.
Jeśli mam być szczery, to nie podoba mi się "promowane" ostatnio hasło "skośni"...
....Promowanie nowych zjawisk językowych o nacechowaniu rasistowskim jest szkodliwe społecznie....
...Ateizm jest wolnością od kajdan cudzego żerowania na niewiedzy. Anarchia tak samo...