przegrzania!Prawdopodobieństwo, że wyposażony w kilka niezależnych układów hamulcowych autobus (jest jeszcze awaryjny hamulec postojowy, który włącza się automatycznie, gdy w układzie pneumatycznym spadnie nagle ciśnienie) sam z siebie z powodu awarii całkowicie utraci zdolność hamowania, jest astronomicznie niskie. Dlatego najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, czy hamowanie będzie bezpieczne, jest człowiek prowadzący autobus. Jeżeli umiejętności, doświadczenie i dojrzała psychika pozwolą mu na postawienie bezpieczeństwa pasażerów na pierwszym miejscu, bez ryzyka przejedzie nawet najtrudniejszą trasę.