ładna 10 latka pokazuje c*pkę do kamerki

Szczerze mówiąc.... Nie mam nic przeciwko biciu dzieci.

Jak można bić swoje dzieci? Przecież jest tyle cudzych!

To właśnie TAK działa

Rozumiem, że dowód na to masz w superexpresie czy innym gównie? Żyłem tam do niedawna i jest to absolutna bzdura. Ów "punkty" i inne tego typu rzeczy są przyznawane w prywatnej aplikacji korporacyjnego giganta. Za zakupy na ich stronie i inne aktywności można dostać punkty, które np zwiększają zdolność kredytową jedynie u nich XD. Doedukuj się zanim zacznie wypisywać takie farmozony

Za brak siorbania w trakcie picia to u nich taka tradycja.

ch*jowi za bicie dziecka jaja uciąć, to tak samo jakby kopnął psa, nie urągając homo sapiens...jak młody dorośnie to starego w demencji sam będzie tak lał
był tu kiedyś taki filmik jak córka starą matkę napie**ala
karma k***a wraca

wypie**alaj na kwejka albo inne demotywatory, to sadistic k***a...

Rozumiem, że dowód na to masz w superexpresie czy innym gównie? Żyłem tam do niedawna i jest to absolutna bzdura. Ów "punkty" i inne tego typu rzeczy są przyznawane w prywatnej aplikacji korporacyjnego giganta. Za zakupy na ich stronie i inne aktywności można dostać punkty, które np zwiększają zdolność kredytową jedynie u nich XD. Doedukuj się zanim zacznie wypisywać takie farmozony

Chyba ci się pomylił chiński system oceny obywateli, z programem lojalnościowym na hot-doga z Orlenu.

Jak ładna 10 latka pokazuje c*pkę do kamerki to jest zabronione a filmiki typu bicie czy wręcz katowanie dzieci jest dozwolone... To co jest chore?

Ty

Lałbym tą skośną k***ę po gębie tak że oczy by mu zdębiały. I każdego, kto na dziecko rękę podnosi.

Szczerze mówiąc.... Nie mam nic przeciwko biciu dzieci. Czasem rozwydrzony gówniak potrzebuje klapa na dupe. Bezstresowe wychowanie... Nie każde dziecko do tego pasuje, nie wszyscy rodzice się nadają.
Wczoraj byłem w Lidlu świadkiem, jak mamuńcia i tatuńcio z córeczką ch*j wie ilu letnią, może 2-3 lata zakupowali. Gówniarz coś chciała lub nie chciała, ch*j wie. Darła ryja na całe gardło (a gardło miała bardzo sprawne, może pie**olona do kapeli metalowej startować na wokalistkę) tak z 10minut. Skakała i tupała z frustracji.
Spoko, chcą hodować j***na księżniczkę to ich sprawa głównie, ale ja pie**ole, miałem chęć zareagować inaczej niż głośno komentując nieudolność rodziców i nagrywając ich sp***olenie.

taki jesteś sfrustrowany, wielki książę, ojoj, a żębyś tych drących japę bachorów codziennie u szwaba słuchał...

Jeśli ktoś tego nie rozumie, widocznie nigdy nie był w Chinach i nie mówię o jakiejś wycieczce objazdowej na wielki mur czy przesiadka 12h w Pekinie i wyjazd na miasto na szybkie rzucenie okiem. Tam presja by wygrać, determinacja by dawać z siebie 100% jest niebywała. Ludzie potrafią o 23 jeść obiad w barze, mając słuchawkę w uchu, laptop gdzie pracuje i jeszcze przy okazji na telefonie pilnuje czy dziecko o tej porze odrabia prace domowe z 300 przedmiotów. Ja strzelam, że ojciec się spieszył na 2 etat, a dzieciak zamiast chlać soczek zamyślił się, co jest tam niewybaczalne. W ich szkole podstawowej matematyka jest znacznie bardziej zaawansowana niż u nas w liceum. Tam też w szkole nikt się nie przejmuje debilami w klasie, nauczyciel nie daje referatów na poprawę oceny. Jak dzieciak zachoruje to musi w domu od świtu do nocy walczyć z nadrobieniem programu, inaczej nie ma po co wracać bo sobie już nie poradzi. Przecież obserwujemy przyszłych ciemiężycieli świata. Nie ma tam ani krzty humanizmu, nawet jak ktoś tam udaje artystę, to jest po prostu genialnym odtwarzaczem, ich pianiści uczą się na pamięć każdego gestu, spojrzenia, są do bólu perfekcyjni, ale też do bólu nie ma w nich duszy. Na chińskie standardy taki obrazek maltretowanego dziecka nikogo nie dziwi, uważam nawet, że ci, którzy to widzieli pomyśleli: co za bezczelny gówniarz, zakłóca spokój ojca i jeszcze sprawia, że musi wysilać ręce do bicia go w ten głupi darmozjadzki ryj. Czy to jest lepsze czy drag queen ucząca dzieci twerkowania to ja się nie wypowiem. Jak mi kolega opowiada, że teraz u niego w podstawówce jest tak, że dzieci muszą codziennie siedzieć z kimś innym w ławce by oduczyć alienację i zapobiegać tworzenia się "grupek" to aż mnie zamurowało. Może k***a szkoły wezmą się do tego by absolwenci mieli chociaż iluzoryczne szanse przy byciu inteligentnymi do konkurowania z tymi chińskimi bezdusznymi tworami o parametrach ludzi.

taki jesteś sfrustrowany, wielki książę, ojoj, a żębyś tych drących japę bachorów codziennie u szwaba słuchał...

E, dziś dostatecznie dużo siliłem się na elokwencję względem niezasługujących na nią debili, także - sp***alaj parchu

E, dziś dostatecznie dużo siliłem się na elokwencję względem niezasługujących na nią debili, także - sp***alaj parchu

niech Ci ziemia ciężką będzie....tfu!

niech Ci ziemia ciężką będzie....tfu!

Rodzice Cię nie chcieli, ten portal też nie.

bicie dzieci to sk***ysyństwo

Dla starego najpierw oklep michy a potem obóz reedukacyjny.