Pytanie do koniarzy:
- Czy konie policyjne są szkolone do zderzeń z ludźmi? Pytam, bo słyszałem, że sam z siebie koń nie zderzy się z człowiekiem i na niego nie nadepnie.
No ja pie**olę, naprawdę tacy jesteście zj***ni czy tylko tak komentujecie żeby komuś dopie**olić dla zasady? Wiecie chociaż o co chodziło? Ludzie, głównie młodzi, przyszli do parku na imprezę. Był to żart primaaprilisowy, ale skoro przyszli, to się bawili. No i przyjechała full uzbrojona policja żeby rozpędzić zgromadzenie bo k***a, covid! Reakcja zupełnie nieadekwatna do sytuacji. Nie było rozróby dopóki psy nie zaczęły napie**alać przypadkowych ludzi. I nie pie**olcie mi tutaj, że lockdown, epidemia, covid-srovid bo po roku tej histerii ludzie zwyczajnie mają dość. Żadna siła nie utrzyma ich w domach, szczególnie teraz, gdy jest cieplej. A jak się wam podoba policyjna przemoc to wypie**alajcie do Korei Północnej albo do Birmy. Albo chociaż na Białoruś.